Muzeum Piosenki Polskiej dostało niezwykłą kolekcję

Adrjański to pasjonat opolskiego festiwalu i polskiej muzyki, a także pomysłodawca radiowych giełd piosenki. Jego domowe archiwum powstawało przez kilkadziesiąt lat.
- Jest imponujące i bardzo się cieszymy, że pan Adrjański zdecydował się podarować je właśnie naszemu muzeum - mówi Beata Marcinowicz, specjalista ds. promocji w MPP.
Do Opola przyjechała pierwsza część pamiątek. Muzeum otrzymało ponad 200 książek o tematyce muzycznej, z których najstarsza pochodzi z 1900 roku.- Mamy również prawie 1500 fotografii i około 200 slajdów przedstawiających artystów - dodaje Marcinowicz.
Kolekcjoner przekazał także wiele wydawnictw muzycznych związanych m.in. z opolskimi festiwalami. Do tego dochodzą programy spektakli muzycznych, a także fortepianówki z zapisem nutowym i tekstowym piosenek modnych w powojennej Warszawie.
- Wartość tych zbiorów jest dla nas nieoceniona. Wiosną przyjedzie do Opola druga część kolekcji - zapowiada Marcinowicz. - Co ważne, pan Adrjański przekazuje je nieodpłatnie.
Przypomnijmy, że jeszcze półtora roku temu przekazanie kolekcji wcale nie było takie pewne. Adrjański zastanawiał się nad przekazaniem zbiorów innym instytucjom. Po rozmowach, które prowadziło muzeum, zdecydował się jednak na Opole.