Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Warszawie, na Rakowieckiej. "To spełnienie testamentu L. Kaczyńskiego"

1 marca po raz szósty obchodzony będzie Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Świętu już od soboty towarzyszą liczne wydarzenia, w tym powołanie przez Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. W poniedziałek wieczorem na uroczystej premierze filmu „Historia Roja” będzie zaś obecny prezydent Andrzej Duda.

W poniedziałek, 29 lutego, prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także minister i wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i Patryk Jaki ogłosili powołanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. – Ci, którzy walczyli o wolność, byli przedstawiani jako bandyci. Ci, którzy zniewalali polski naród byli pokazywani jako obrońcy dobra, niekiedy bohaterowie – mówił Jarosław Kaczyński w świetlicy więzienia przy Rakowieckiej. Zbigniew Ziobro zaznaczał, że decyzja o utworzeniu muzeum jest ważna również dla niego ze względów osobistych. – Przeszło 70 lat temu w lochach rzeszowskiego zamku był więziony torturowany Ryszard Kornicki – mój dziadek. Bardzo żałuję, że nie doczekał chwili, kiedy śp. Lech Kaczyński niemal 6 lat temu ustanowił 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych – mówił szef resortu sprawiedliwości.

Czytaj też: Muzeum Żołnierzy Wyklętych powstaje w Ostrołęce [wizualizacje, zdjęcia]

Więzienie przy Rakowieckiej – w którym przez lata przetrzymywano bez wyroku i zakatowano na śmierć dziesiątki osób opierających się komunistycznemu reżimowi symbolicznie dało początek nowej historii upamiętnienia zamordowanych więźniów i żołnierzy. – Rozpoczynamy bardzo ważne dzieło, które ma służyć umacnianiu pamięci i oddaniu czci, tym którzy walczyli o wolność – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Lider partii rządzącej przypominał, że historia polskiej walki o wolność przez dziesięciolecia była zapomniana, a nawet zakłamywana. Komunistyczna katownia na Mokotowie będzie miejscem wielu uroczystości które będą towarzyszyć wtorkowemu świętu Żołnierzy Wyklętych. Na poniedziałkowy wieczór pod bramą aresztu zaplanowano finisz Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, mającego swój początek pod pomnikiem Romana Dmowskiego. Po południu areszt i znajdujące się przed nim tablice pamiątkowe odwiedzi m. in. Andrzej Duda. Prezydent będzie również obecny na poniedziałkowej wieczornej premierze filmu „Historia Roja” Jerzego Zalewskiego. Kanwą filmu były losy Mieczysława Dziemieszkiewicza „Roja”, młodego żołnierza polskiego podziemia antykomunistycznego oraz innych Żołnierzy Wyklętych.

Obchody święta trwają już od soboty: tego dnia Trakt Królewski w Warszawie miał zostać przyozdobiony proporcami w kształcie husarskich skrzydeł przedstawiającymi 90 żołnierzy wyklętych, jednak tuż przed instalacją ratusz wysłał do organizatorów faks z decyzją odmowną. Decyzja wywołała oburzenie w środowiskach narodowościowych. Tego dnia odbyły się też liczne spotkania z kombatantami oraz Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”.

Zobacz też: Rekonstrukcja historyczna z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych [GALERIA]

Obchody święta potrwają do 7 marca. Zostało ono ustanowione z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego na kilka tygodni przed jego tragiczną śmiercią pod Smoleńskiem.