W środę po godz. 14.00 policjanci patrolowali Nowy Świat. Zauważyli rowerzystę na Veturilo. Rower nie miał jednak banerów reklamowych, co zwróciło uwagę policjantów.
Okazało się, że 20-letni Patryk S. zauważył na jednej ze stacji Veturilo, że rower nie był przypięty do stojaka. Skorzystał z okazji i zabrał jednoślad. Usunął też banery reklamowe z bagażnika, aby rower nie przypominał tych z Veturilo.
- Mimo, że rower nie był przypięty, to jego zabranie ze stojaka, na dwa dni, było kradzieżą - mówi Agnieszka Hamelusz ze śródmiejskiej komendy.
Jeszcze nie wiadomo czy rower nie przypięła do stojaka osoba, która go wcześniej używała, czy być może serwisanci, którzy od czasu do czasu przestawiają rowery na miejsce. Patryk S. był już notowany za kradzieże. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Zobacz również:
- Veturilo. Ktoś porzuca rower, inni jeżdżą „wężykiem”
- Warszawiacy wsiedli na rowery. 14 tys. wypożyczeń w Veturilo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?