Według własnych obliczeń w tym rejonie wyrzucili już ok. 40 ton karmy.
Takiego gospodarza chciałoby mieć każde zwierzę. I to nie tylko domowe. O leśną zwierzynę znakomicie dbają myśliwi z koła 109 „Orzeł"w Łochocinie. Niby nie robią nic nadzwyczajnego – po prostu ją dokarmiają. Ale za to na jaką skalę.
- Nie przesadzę, jak powiem, że wyrzuciliśmy w tym terenie w tym sezonie od jesieni ze 40 tys. karmy. To są różne rzeczy, kukurydza, zboża, buraki, itp. - powiedział Stanisław Tretyn, prezes koła.
A teraz jeszcze na pomoc myśliwym przybyli członkowie grupy SMOKI 4x4, czyli Sekcja Miłośników Off-Road, Kobiet, Integracji. Na swoich terenowych samochodach dotrą tam, gdzie myśliwi mieliby problem.
- Skrzyknęliśmy się w kilka aut i przyjechaliśmy pomóc. Nie będzie to tylko jednorazowa akcja. Liczymy, że będą to cykliczne wyjazdy w różne miejsca w celu rozwiezienia karmy – powiedział Rafał Marczak.
Rejon do objazdu nie jest mały. Liczy sobie ok. 8 tys. hektarów.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
