Ogień pojawił się w autobusie około godz. 23.00. Kierowca zareagował szybko i przed przyjazdem strażaków ugasił pożar. Przyczyny wypadku będzie badać specjalna komisja, ale Miejskie Zakłady Autobusowe przyznają, że najprawdopodobniej ogień pojawił się z winy kierowcy.
– Prawdopodobnie mieliśmy tutaj przypadek majstrowania w instalacji autobusu ze strony kierowcy, który z powodu mrozu postanowił poprawić sobie nadmuch ciepłego powietrza – mówi MM-ce Sławomir Ślubowski z MZA.
Dodaje, że kierowca będzie musiał złożyć pisemne wyjaśnienie co do przyczyn wypadku. – Nie zamierzamy go zwalniać, czy zawieszać, ale chcemy wszechstronnie zbadać sprawę. Kierowca nie ma prawa na jakiekolwiek majstrowanie przy autobusie – podkreśla Ślubowski.
Zobacz również:
Pożar autobusu linii 523
Pożar autobusu na Modlińskiej
Pożar autobusu na Trasie Łazienkowskiej
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?