Na 6. piętro szybciej po ścianie niż windą
Marcin Dzieński, mistrz świata z 2016 roku i aktualny mistrz Europy we wspinaczce na czas wygrał wyścig z windą. Pojedynek odbył się w Warszawie na ścianie budynku Centrum Olimpijskiego. Na specjalnie skonstruowaną 23-metrową drogę wspinaczkową wdrapał się w zaledwie 12,12 sekund. Wejście na wysokość 6. piętra w tak krótkim czasie było tym trudniejsze, że zbudowana na potrzeby wyścigu ściana była śliska i przeźroczysta, a chwyty rozmieszczone niestandardowo.
- To była walka z samym sobą, żeby cisnąć do końca, mimo iż nie czułem już pod koniec rąk ze zmęczenia. Zazwyczaj na treningach biegam te przepisowe 15 metrów i moje ciało jest przystosowane właśnie do takiego wysiłku, a tutaj miałem jeszcze 8 metrów do pokonania, a to jest przecież dla mnie około 50 procent więcej dystansu niż standardowo – komentował Marcin.
Zobacz, jak Marcin Dzieński ściga się z windą
- „A Ty Rambo w ile byś tam wybiegł?!”. Często słyszałem tego typu pytania. W życiu bym nie powiedział, że przyjdzie czas na weryfikację. 6 pięter, 23 metry i winda do pokonania. To była mega przygoda z najlepszą ekipa Red Bull! Dzięki wszystkim za zaangażowanie w ten kosmiczny projekt! Nawet poczułem prawdziwą rywalizację, jak na zawodach - powiedział Marcin Dzieński.
Marcin na co dzień wspina się na 15-metrowe ściany. Wyścig z windą był dla niego nieco większym wyzwaniem, bo ścianka wspinaczkowa miała 23 metry. W Centrum Olimpijskim w Warszawie sportowiec nie tylko pokazał swoje wyjątkowe umiejętności, ale także zaprezentował nową dyscyplinę, która zadebiutuje podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 r.
POLECAMY TEŻ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?