Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Bielanach wyrasta 40-metrowa dzwonnica kościelna. Co na to mieszkańcy?

Redakcja
Krystian Dobuszyński
Parafia Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych przy ul. Conrada w Warszawie wzbogaci się o brakującą dzwonnicę. Co ciekawe, budowana właśnie konstrukcja powstanie blisko 30 lat później niż sama świątynia, choć była już w pierwotnych planach kościoła. Inwestycja parafii wzbudziła duże zamieszanie wśród lokalnej społeczności. Szczegóły w artykule poniżej.

Dzwonnica na Conrada

Latem 2019 roku ruszyła budowa blisko 40-metrowej dzwonnicy przynależącej do Parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych przy ul. Conrada na warszawskich Bielanach. Jak tłumaczą władze kościoła - dzwonnica była już w pierwotnych planach budowy, niestety zawirowania ówczesnych czasów dużo namieszały w projekcie. Sama parafia powstała z kolei na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Zapotrzebowanie na dużą świątynię na Chomiczówce wskazał kardynał Stefan Wyszyński, a wiosną 1982 roku Kuria Metropolitalna Warszawska wyznaczyła organizatora powstającej wówczas parafii, którym był ks. Jan Huryn.

Jak możemy przeczytać w serwisie jednej z firm pracującej przy budowie - wolnostojąca dzwonnica osiągnie wysokość 39 metrów, a na jej szczycie możemy dostrzec symbol krzyża. Obiekt powstanie na planie prostokąta o wymiarach 3,8×5,4 m.

Kontrowersyjna budowa

Kościelna inwestycja nie przypadła do gustu wszystkim mieszkańcom Chomiczówki. W mediach społecznościowych internauci wyrażają swoje niezadowolenie względem budowy wieży.

  • Mamy 21 wiek, można by wysyłać SMS-y do zainteresowanych zamiast zakłócać spokój wszystkich w okolicy dzwonami.
  • Po co ta wieża? Czemu i komu ma służyć?
  • Wszyscy mają zegarki i nie potrzebują takiego hałasu.

Tego rodzaju komentarze możemy znaleźć w sieci. Jak na pytania i pretensje odpowiadają władze parafii? Ich zdaniem budowa nowej dzwonnicy obok kościoła była konieczna, gdyż konstrukcja budynku nie pozwoliła umieścić dzwonów wewnątrz. Stąd decyzja o rozpoczęciu budowy wieży.

Poprzednia dzwonnica, bardzo niska, powodowała, że dzwony biły prosto w uszy przechodzących - wyjaśnia parafia w jednym z komentarzy.

Na Bielanach wyrasta 40-metrowa dzwonnica kościelna. Co na t...

Z drugiej strony barykady nie brakuje również osób popierających budowę nowej dzwonnicy. Niektórzy mieszkańcy twierdzą, że w okolicy jest taki hałas, że dzwony i tak nie będą słyszalne. Inni zachowują chłodną głowę i sugerują, by z osądem poczekać do zakończenia budowy. - Żaden z dzwonów jeszcze nie zadzwonił, a pani już słyszy hałas? - kontrargumentuje jedna z internautek.

A wy co sądzicie o decyzji Parafii Matki Bożej Wspomożycielki na Chomiczówce? Podzielcie się opiniami w komentarzach.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto