Na co iść do teatru w wakacje? Stołeczne sceny mają wiele do zaproponowania nawet latem [PRZEGLĄD]
"Made in Bangladesh", Nowy Teatr
Helena Waldmann wraz z 12 bangladeskimi tancerzami kathak odwiedziła fabryki tekstylne w Bangladeszu i zbadała panujące tam szczególne warunki pracy, które przetworzyła w swojej choreografii inspirując się powtarzalnymi gestami robotników szwalni. -Nie jestem wystarczająco silna, by wykonywać tę pracę. Wciąż jestem wykorzystywana i zmuszana – takie i podobne wypowiedzi szwaczek pojawiają się podczas spektaklu na ekranie. Ze sceny padają zgoła inne słowa: „Jestem dumna z tego, że jestem częścią przemysłu modowego – dumna z mojej niezależności.” Sprzeczne opinie szwaczek obrazują nierozwiązane i nierozwiązywalne problemy, które Helena Waldmann poznała podczas swoich poszukiwań i obserwacji w Bangladeszu. W drugiej części przedstawienia pojawiają się analogie do europejskiego sektora kulturalnego i jego samowyzyskujących się struktur. „Made in Bangladesh” to niewygodna sztuka, która dzięki swej konsekwencji i cielesnej plastyczności daje artystyczny wyraz zastraszającym stosunkom pracy panującym w dzisiejszym świecie. Spektakl: 17 lipca, godz. 19:00