Na Dobrej się nie rozpędzisz (17)

- Wyremontowali kawałek na dole, a góra została dobita już do końca. Jedzie się tędy fatalnie - mówi nam o ul. Dobrej Piotr Sinkowski z Jenina. Spotkaliśmy go wczoraj w Małyszynie. Do 1979 r. była to podgorzowska wieś. Podobnie jak Wieprzyce, które przyłączono do Gorzowa 50 lat temu. Dziś obie te części miasta łączy ponad 2,6-kilometrowa ul. Dobra. Przyglądamy się jej w ramach „akcji drogowej". W cyklu artykułów opisujemy stan nawierzchni ulic w różnych częściach miasta. Akcję podsumujemy w najbliższym „Głosie Gorzowa.- Nie przypominam sobie, by od lat 80. droga była wyremontowana w całości - mówi Sinkowski. Za jedną z jej wad uważa to, że Dobra nie jest zabezpieczona przed wylewaniem wody z biegnącego wzdłuż niej strumyka. Zimą w górnej części drogi woda wylewa się na jezdnię, skuwa ją mróz i robi się bardzo niebezpiecznie.Bezpiecznie nie jest także w cieplejsze pory roku. Powód? - Takiego nagromadzenia dziur jak tutaj to ja nigdzie nie widziałem. Są po obu stronach jezdni na całej długości - mówi nam Łukasz Gardziński z centrum.Oprócz kierowców, na drogę narzekają także rowerzyści. 2,5 kilometra biegnącej w dół ulicy to idealne - wydawałoby się - miejsce do zjazdów. Niestety, tak nie jest. - Stan drogi jest tak fatalny, że zjazd w dół nie jest żadną przyjemnością - mówi Witold Mudrecki z Kosynierów Gdyńskich.Dlaczego mieszkańcy narzekają, skoro ul. Dobra remontowana była w zeszłym roku? Pomiędzy 7 kwietnia a 15 listopada zmodernizowano bowiem jedynie 800 metrów drogi. Nowy asfalt pojawił się na Wieprzycach na odcinku od wysokości cmentarza do granic rezerwatu przyrody Gorzowskie Murawy (skrzyżowania Dobrej z Kostrzyńską jednak nie wyremontowano - kierowcy bardzo na to narzekają). Obok drogi powstała też ścieżka rowerowa (zdaniem cyklistów - najlepsza w mieście, bo z asfaltu). Przebudowano w tamtym miejscu także sześć skrzyżowań z węższymi uliczkami. Remont, na który wydano 4,1 mln zł był możliwy dzięki wsparciu z budżetu państwa w ramach „schetynówek".Z tego samego programu Urząd Miasta chce skorzystać, by wyremontować pozostałe 1.820 metrów nawierzchni. - Trwa opracowywanie dokumentacji na odcinku od ul. Artylerzystów do Szczecińskiej - informuje rzeczniczka magistatu Anna Zaleska. Gdyby udało się otrzymać dofinansowanie, remont rozpocząłby się już nawet w przyszłym roku.