Do zdarzenia doszło około godz. 21. Volkswagen Golf jadący ul. Hallera w kierunku skrzyżowania z Włodka nadział się na metalowe barierki, które oddzielają jezdnię od chodnika. Samochód dosłownie wbił się w balustradę.Auto prowadził około 50-60 letni mężczyzna. Już z relacji świadka zderzenia wynikało, że kierowca był kompletnie pijany. Nie był nawet w stanie dmuchnąć w alkomat. Jechał bardzo szybko, zahaczył kołami o krawężnik, po czym stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w barierkę. Nie miał zapiętych pasów, więc uderzył głową w szybę, rozbijając ją.Na miejscu wypadku natychmiast pojawiło się pogotowie i policja. Chwilę później przyjechały dwie jednostki straży pożarnej. - Mężczyzna rzeczywiście był pijany - potwierdza Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka grudziądzkiej policji. - Miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu.Straty wstępnie oszacowano na 2 tys. zł.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?