- Warszawska dzielnica Praga była jednym z ośrodków oporu podczas drugiej wojny światowej. Niektóre budynki w tej dzielnicy mają historię wypisaną na swoich ścianach, widzimy na nich dziury po kulach oraz bombach. Te budynki przetrwały okupację nazistów, potem okupację sowiecką a teraz muszą zmierzyć się z nowa okupacją - kapitalizmem, który poprzez rewitalizację tego obszaru, próbuje zniszczyć stare fasady i rozpocząć proces gentryfikacji. „Opór” ma zagrzewać do stawiania oporu wobec globalizacji i przetrwania, tak jak wielki kaloryfer pozwala uporać się z ciężką zimą - wyjaśnia Escif.
- Podczas pobytu artysty rozmawialiśmy dużo o sytuacji geopolitycznej w Europie. Dla mnie jego pracę można też odczytywać w skali makro, która dotyka tematu bezpieczeństwa energetycznego, „Opór” to rzecz na temat Nord Stream 2. Ale każdy może ją interpretować na swój sposób - mówi Przemek Dziubłowski z Fundacji Do Dzieła!.
Symboliczny kaloryfer powstał w ramach trwające festiwalu Street Art Doping. Do 31 października działa też tymczasowa galeria Escape Rooms. Dwa piętra kamienicy przy ul. Nowogrodzkiej 46 zostały zaadoptowane przez artystów przełamujących w swojej twórczości sztuczną barierę pomiędzy tym, co traktowane jest jako street art a głównym nurtem sztuki współczesnej. Na wystawie można zobaczyć m.in. prace artystów: Cekas, Monstfur, Tomasz Górnicki, Nawer, Lump, Simpson i Wybuch Wielki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?