Na ostatnim obchodzie deptaka z Szambelanem wymienialiśmy co było onegdaj w tym, a nie innym miejscu. Poddaliśmy się. Zaczynamy nie nadążać z częstotliwością zmian. Przyjrzeliśmy się uważniej najnowszym sklepom. Dla nas one są w zasadzie już stare skoro funkcjonują już dwa miesiące z kawałkiem. Dwa są nówkami.W jednym trwało wykładanie towaru, a miejsce zawsze kojarzę z komisem technicznym.Tuż obok, jakieś 20 lat temu kupowałam z siostrą prezent na komunię, jakiś quasi komputer. Ale w głowie nadal siedzi Orbis. A dzień wcześniej zachodziłam w głowę, gdzie wyniosło Bodzio, który codziennie widziałam.Idąc w dół Kupieckiej, na rogu przy wejściu na Plac Wielkopolski zawsze było obuwie. Liczyło się tylko to miejsce i Ciżemka. Kiedy zaczęły się zmiany, było ich tyle, że najstarsi górale mogą nie pamiętać. Zapewne też dlatego góralskie towary można kupić po przeciwnej stronie. Na pamięć (góralską) i na pamiątkę, jak kiedyś w Cepelii. Która zresztą znajdowała się w innej części deptaka.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?