Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na lotnisku w Ławicy rozpoczął pracę sokolnik. Razem z nim będzie pracować piątka ptaków

Redakcja
fot. Piotr Stróżyński, Port Lotniczy Poznań-Ławica
Na poznańskim lotnisku pojawił się sokolnik, który ma dbać o bezpieczeństwo lotów. Razem z nim będzie pracować piątka ptaków.

Lotnisko w Poznaniu wprowadza nowy element do systemu przeciwdziałania zagrożeniom ruchu takim jak ptaki, lisy i zające. Razem z nowym pracownikiem lotniska pojawiło się pięć ptaków, które będą stały na straży bezpieczeństwa lotów.

- Pan Radek ma do dyspozycji pięć ptaków w specjalnej klatce, które będzie wypuszczał zgodnie z potrzebami: trzy sokoły Kosa, Mamba, Nick i dwa jastrzębie Kleo, Johnny. Ptaki są wyszkolone – sokolnik wysyła je i przywołuje z powrotem do siebie - mówi Hanna Surma rzecznik prasowy lotniska w Poznaniu.

Do tej pory na lotnisku wykorzystywano automatyczny system odstraszania ptaków, które zagrażały lądowaniu lub startowaniu samolotu. Skrzynki z głośnikami były rozmieszczone w kilku miejscach w części lotniczej. Służba lotniska płoszyła ptaki również za pomocą broni hukowej. Teraz ma się to zmienić.

- Czasem sam widok wypuszczonego przez sokolnika ptaka w locie czy nawet sokolnik z ptakiem na ramieniu odstrasza ptactwo zagrażające bezpieczeństwu operacji lotniczej - komentuje Surma.

Sokolnik będzie prowadził obserwację nad zachowaniem zwierząt, płoszył ptaki i inne zwierzęta, a także opisywał zwyczaje ptactwa migrującego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto