- Zamontowaliśmy cztery brakujące szyby. Trwało to całe popołudnie. Tafle przyjechały z Austrii, a firma, która je montuje, z Gorlic - informuje Zdzisław Łysak z Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kielcach.
Od kwietnia zniszczono pięć szyb wodnej kurtyny, ostatnią potłuczono 14 lipca. Jest podejrzenie, że tafle pękają samoistnie, ponieważ monitoring nie zarejestrował osoby niszczącej je. Nie znaleziono także przedmiotu, którym stłuczono szyby. Jednak żadna ekspertyza nie potwierdza tego. Zdaniem fachowców, zniszczenia są dziełem człowieka, prawdopodobnie ktoś strzela do nich z wiatrówki lub innej podobnej broni.
Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych zastanawia się nad zleceniem kolejnej ekspertyzy osobie, który kiedyś odkryła przyczyny pękania szyb w dawnej siedzibie Exbudu (teraz hotel Kongresowy). - Ekspert asystował przy zdejmowaniu pękniętych szyb, chciał być także przy montażu nowych i za kilka dni ma decydować, czy podejmie się badania, czy nie - mówi Zdzisław Łysak. /ATA/
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?