Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na placu Defilad stanie las. Ale nie taki zupełnie zwyczajny

red
Na placu Defilad stanie las. Ale nie taki zupełnie zwyczajny
Na placu Defilad stanie las. Ale nie taki zupełnie zwyczajny MARIUSZ KAPALA
Sama myśl o tym, że w samym sercu miasta, na betonowej pustyni placu Defilad stanie las złożony z żywych roślin, może fanów naturalnych mikrosystemów przyprawić o szybsze bicie serca. Ale na tym akcja w ramach festiwalu Skrzyżowanie Kultur się nie kończy. To będzie las wyjątkowy. Las Głosów.

Po raz pierwszy w swojej historii Festiwal Skrzyżowanie Kultur zrealizuje niezależny od nurtu głównego pozamuzyczny projekt, który dopełni tegoroczny program. - Zdecydowaliśmy się na włączenie do festiwalu instalacji Las Głosów, bo dzięki niej możemy w emocjonalny, prawdziwy i intrygujący sposób podkreślić główne przesłanie tegorocznej edycji – mówi Maria Pomianowska. O co chodzi?

Już w najbliższy weekend, 24 września, przed PKiN stanie namiot, a w nim najprawdziwszy las. Przestrzeń w środku zostanie wypełniona zielenią i ludzkim głosem. Po przekroczeniu progu znajdziemy się w zbudowanym z naturalnych elementów, takich jak drzewa, konary, paprocie, poszycie, mech, kamienie, mikroświecie. Przestrzenie pomiędzy roślinami wypełnione będą liśćmi, igliwiem, korą i trawą, co stworzy alejki spacerowe. Rośliny zostaną uzupełnione uschniętymi korzeniami, hubami i szyszkami oraz pniakami, na których będzie można przysiąść. Czeka na nas tajemnicze, leśne środowisko, które zostanie ożywione dźwiękiem i głosem. Usłyszymy dźwięki miasta, skrzypnięcia ulicy, tarcia i popiskiwania, szelest drzew i odgłos hałasujących ptaków.

- Las zawsze jest trochę „straszny i tajemniczy”. Taki pojawia się w czytanych w dzieciństwie bajkach i oglądanych w dorosłości filmach grozy. Boimy się, bo nie wiemy, co w sobie kryje. Postawiony w środku miasta staje się jeszcze bardziej zaskakujący i intrygujący. Przekraczając próg instalacji decydujemy się na wejście w nieznane, w głąb siebie, w sieć znaczeń i braku pewności - wyjaśnia Anna Król, pomysłodawczyni i kuratorka instalacji. - Niezwykle silne wydaje mi się połączenie skojarzeń związanych z lasem; wszystkich tych strachów, które w nas siedzą od małego; ze światem, który powstaje, gdy pojawia się muzyka i głos. Głosem można tworzyć piękno i bezlitośnie krzywdzić, uwodzić, ranić. Las Głosów to opowieść bez początku i zakończenia. Wyrosła w środku miasta i ze środka człowieka - dodaje artystka.

Autorem muzyki w Lesie Głosów jest Leski, polski muzyk, który tworzy charakterystyczne mantrowe melodie i bawi się stylistycznymi kontrastami.

Namiot będzie można odwiedzać do 1 października.



Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto