Nie wiadomo przecież kto na „winobranie" przyjedzie ?
Wystarczy, że JEDEN na TYSIĄC chciałby się położyć na ławce (aby odpocząć po degustacji) a już kilkadziesiąt ławek będzie zajętych przez przyjezdnych Gości.
A zielonogórscy spacerowicze nie mogli by usiąść aby pogadać o wyższości żużla nad ...
Aby było sprawiedliwie wymontowano ławki i wywieziono w magistratowi znane miejsce.
Pozytywnym skwitowaniem tego „dyplomatycznego" popisu magistratu niechaj będzie limeryk:
Przez rok całyŁawki stały.Gdy Gości zaproszonoŁawki odkręcono...No, i poznikały.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?