Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na przyjazd straży miejskiej poczekamy dłużej. Wszystkie siły skierowano do walki z pandemią. Strażnicy ramię w ramię z policją

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
fot. Marcin Obara
Stołeczna straż miejska na czas pandemii będzie podlegać lokalnym komendom policji. Taką decyzję wydał wojewoda mazowiecki. Wszelkie siły służb zostaną skierowane do zapobiegania rozwoju wirusa SARS-CoV-2. Z tego powodu czas oczekiwania na interwencję strażników o innym charakterze może się wydłużyć. Szczegóły w artykule poniżej.

Szanowni Państwo, mając na uwadze zapobieganie rozprzestrzenianiu się choroby zakaźnej wywoływanej przez wirus SARS-CoV-2, Wojewoda Mazowiecki wydał polecenie podporządkowania organizacji pracy Straży Miejskiej m.st. Warszawy właściwym terytorialnie komendantom policji.

Informujemy, że w związku z zaangażowaniem w działania mające na celu powstrzymanie zagrożenia epidemicznego, interwencje o niższym priorytecie będą realizowane w miarę posiadanych sił i środków. Najwyższy priorytet zachowują zgłoszenia dotyczące ratowania życia i zdrowia ludzkiego oraz inne, wymagające naszej natychmiastowej reakcji. Czas realizacji zgłoszeń o innym charakterze może się wydłużyć - przekazała w czwartek, 15 października stołeczna straż miejska.

WAŻNE:

Decyzja wojewody może mieć związek z ostatnimi doniesieniami nt. metod pracy straży miejskiej w Warszawie. Stołeczni strażnicy postanowili odstąpić od karania mandatami osób, które nie stosują się do obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Zamiast wręczać mandaty, strażnicy woleli wręczać maseczki i przypominać o konieczności ich stosowania.

Podczas gdy policjanci Komendy Stołecznej Policji zaledwie w miniony weekend zdążyli wypisać ponad 1100 mandatów, a do sądu skierować ponad 430 wniosków o ukaranie... strażnicy miejscy nie ukarali ani jednej osoby. Skąd wynika nietypowe podejście służb miejskich? Jak wyjaśnił na łamach "Gazety Stołecznej" Sławomir Smyk z warszawskiej Straży Miejskiej - mają oni wątpliwości, czy zapis w rozporządzeniu nie jest sprzeczny z Konstytucją RP, według której ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie. Tymczasem obowiązek zakrywania twarzy został ustanowiony rozporządzeniem, co budzi także wątpliwość sądów.

POLECAMY TEŻ:


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto