- Obraz, jaki zastaliśmy we wtorek rano był przerażający, jakby przez osiedle przeszła horda Hunów. Połamane są rolety zewnętrzne w budynku administracyjnym, gdzie znajduje się także poczta i sklep oraz w sklepie Poziomka. Oba obiekty są na przeciwnych krańcach osiedla. Wyrwana została skrzynka pocztowa na listy. Wandale podpalili śmietnik pod lasem, przewrócili pojemnik na używaną odzież. Uszkodzona została latarnia, trzęśli nią tak długo aż przestała świecić.W miejscu, gdzie wandale przesiadywali, koło bloku numer 4 zostawili stertę śmieci. Obraz jest przerażający. Zadziwiające jest to, że nikt nic nie słyszał i nie zadzwonił po policje. Łamanie rolet powoduje ogromy hałas i trwa dość długo, a to się działo kilka metrów od okien bloku. Mieszkańcy widzą i alarmują jak zabieramy ławkę, ale gdy coś złego się dzieje w osiedlu to nie interweniują – dziwi się Marek Kisio, kierownik administracji osiedla należącego do Kieleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.Straty po nocnej akcji wandali wynoszą kilka tysięcy złotych. - Nie są jeszcze oszacowane, bo ciągle odkrywamy nowe zniszczenia. Za naprawy zapłacą mieszkańcy, innych źródeł finansowania nie ma skoro, sprawcy nie zostali złapani – przyznaje.Po zabraniu ławek, które stały w pobliżu boiska do koszykówki wandale przenieśli się w pobliże bloku numer 4, koło trzepaka, gdzie także przesiadują do późnej nocy.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?