Dzisiaj około godziny 5 rano na wysokości zjazdu do Kicka ciężarówka wypadła z drogi. Przez kilka godzin ruch był zablokowany.
Jak mówi kierowca ciężarówki, jezdnia była wtedy śliska. - Nik niczym jej nie posypywał, źle się jechało - mówi kierowca. - W pewnym momencie straciłem kontrolę nad autem i zniosło mnie do rowu. Kabina auta znalazła się w rowie, a naczepa zablokowała całą jezdnię. Kilka godzin minęło zanim udało się przywrócić ruch. Kierowca ma obrażenia twarzy, ale czuje się dobrze.
Wideo
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!