Na stadionie Warty pracują nie na żarty

- Ciekawe, co tu robią. Chyba chcą posadzić ziemniaki - zastanawiał się rano jeden z pasażerów linii 104 na widok tego, jak wygląda aktualnie stadion Warty. Jeszcze kilka dni temu rosła na nim zielona trawa, kilka dni temu można było zobaczyć, że zmieniła kolor na żółty. Teraz nie ma już po niej żadnego śladu. Boisko piłkarskie na stadionie Warty jest zaorane od bramki do bramki.- Ta żółta trawa to efekt chemii, którą tępiliśmy chwasty. Na boisku chwastów przecież być nie może - wyjaśnia nam Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Jeśli chodzi o zaoranie, to szykujemy się już do położenia rur do podlewania murawy. To wstępne prace do naprawienia boiska.Roboty ruszyły z kopyta niedawno, tuż po tym, gdy OSiR skończył prace na górnym stadionie lekkoatletycznym (zniknęła z niego m.in. infrastruktura do skoku wzwyż). - Nie mamy żadnych terminów. Gdy posiejemy już trawę, musi się ona zakorzenić. Pierwsze mecze będzie można rozegrać na tym boisku na pewno wiosną przyszłego roku. Gdyby w maju tyle nie padało, to prace przebiegałyby dużo szybciej - mówi Rój.Przy Krasińskiego na razie będzie zmiana murawy, ale miasto chce, by zmienił się cały stadion. Wokół boiska ma zostać wybudowana bieżnia lekkoatletyczna. - Chcemy by oba stadiony - i górny, dolny, były piłkarsko-lekkoatletyczne. Mamy już poparcie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który chce, by taki obiekt powstał w Gorzowie - mówił nam Tomasz Kucharski, dyrektor wydziału sportu w magistracie. Dolny stadion ma być bardziej reprezentatywny. To właśnie przy nim znajduje się widownia, którą wystarczyłoby tylko odnowić.Jak jednak oba stadiony będą wyglądały w ostateczności, tego jeszcze nie wiadomo. Urzędnicy szykują się na razie do przygotowania przetargu na projekt stadionu. Czekają też, aż górny stadion zostanie przekazany oficjalnie miastu przez poznański AWF (na razie uczelnia załatwia jeszcze „sprawy papierkowe"). - Gdy będziemy już mieli dokumentację, będziemy mogli zabiegać o pieniądze - mówi Kucharski. Na razie miasto robi wszystko, aby jak najszybciej umożliwić korzystanie z boisk piłkarzom Warty Gorzów. Dziś ten klub, który występuje na boiskach A klasy, mecze jako gospodarz rozgrywa w... Kłodawie.