Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Ul. Unisławy Kierowcy Parkują I Zastawiają Się Wzajemnie. Jest To Dopuszczalne

Redakcja MM
Redakcja MM
Problemy z parkowanien na ul. Unisławy w Szczecinie
Problemy z parkowanien na ul. Unisławy w Szczecinie Andrzej Szkocki
Podwójne parkowanie na ulicy Unisławy powoduje konflikty między kierowcami, którzy skarżą na siebie do straży. Problem w tym, że jest to dopuszczalne.

Marek Jaszczyński
[email protected]

Czytelnik zawiadomił nas o zdarzeniu, do którego doszło kilka dni temu rano przy ul. Unisławy, w okolicach parkingów strzeżonych.

– Nie mogłem wyjechać poprawnie zaparkowanym autem, ponieważ blokował go drugi rząd samochodów postawionych niepoprawnie już na jezdni – relacjonuje mężczyzna, który zastrzegł swoją anonimowość.

Jak zauważa samochody parkują w ten sposób po obu stronach ulicy, tym samym uniemożliwiają wyjazd autom zaparkowanym na chodniku.

– A kierowcy jeżdżą po chodniku! – skarży się Czytelnik. – Przy okazji blokują przejazd w obu kierunkach na samej jezdni.

Mężczyzna twierdzi, że sprawa była zgłaszana już wielokrotnie przez mieszkańców i przez zarządców okolicznych lokali do straży miejskiej.

– Zgłosiłem ten problem kierującemu pojazdem straży miejskiej o numerze bocznym „07”. Strażnik zasugerował złamanie prawa przez przejechanie po chodniku, po czym obiecał zając się sprawą i .. odjechał pozostawiając moje auto zablokowane – dodaje.

Straż miejska potwierdza zdarzenie. Sytuacja na ulicy Unisławy jest o tyle skomplikowana, że parkowanie zarówno na chodniku, jak i na jezdni jest dopuszczalne.

– Często mieszkańcy zwracają się do nas o rozwiązanie tego problemu, bo zastawiają sobie nawzajem drogę. To zdarzenie potwierdza tylko to, że coś się dzieje w tym miejscu – mówi Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej. – Nie było takiej możliwości, żeby załatwić ten problem w inny sposób. Gdybyśmy się uparli można było powołać pana na świadka, ustalić kierowcę drugiego pojazdu, który utrudniał wyjazd.

Strażnik mówił, że można było szybko rozwiązać ten problem, bo jeden z kierowców spieszył się do pracy. Może niepotrzebnie strażnik zasugerował możliwość przejazdu przez chodnik. Nie było to złą intencją, bo liczył się czas.

– To było przemieszczenie z zachowaniem szczególnej ostrożności, a nie jazda – twierdzi rzeczniczka.

Ale ma się to zmienić. Jak ustaliliśmy, straż miejska skierowała pismo do urzędu miasta do zespołu organizacji ruchu z prośbą o przekazanie jednoznacznych warunków parkowania przy ulicy Unisławy. Zdaniem straży miejskiej można byłoby w tym miejscu wprowadzić znak B-35 (zakaz postoju) lub B- 36 (zakaz parkowania) z tabliczką „nie dotyczy chodnika”.

– To rozwiązałoby problem podwójnego parkowania, a jednocześnie udrożniłoby ruch na tym odcinku ulicy – tłumaczy Joanna Wojtach.

Moim zdaniem: Może ukośnie?

Wygląda na to, że wzajemne oskarżenia powodują istotną zmianę w organizacji ruchu na ulicy Unisławy. Gdyby kierowcy dogadali się, a nie narzekali, to nadal mieliby miejsca parkingowe.

Kierowcy narzekali na straż, straż postanowiła uporządkować sprawę. W rezultacie będzie mniej miejsc do parkowania. Może warto pomyśleć o wyznaczeniu miejsc do ukośnego parkowania, częściowo na chodniku?


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na Ul. Unisławy Kierowcy Parkują I Zastawiają Się Wzajemnie. Jest To Dopuszczalne

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto