Wiaduktem obok Tesco można jeździć już w obie strony. Decyzję o wprowadzeniu zmian w organizacji ruchu podjęto, żeby rozładować korki w mieście i udrożnić m.in. ulicę Oleską.
- Zdecydowano, by wyjazd w lewo zatarasować blokadami nakazującymi skręt w prawo. Nikt jednak nie pomyślał, żeby przy wjeździe w ul. Horoszkiewicza postawić znaki informujące o zmianie - tłumaczy Alicja Małochleb z Opola. - Zdezorientowani kierowcy dojeżdżają do skrzyżowania i muszą zawracać. Zdarza się, że zablokowani przez inne samochody, chcąc ominąć korek, jeżdżą po pasie zieleni.
- Człowiek zaczyna się już gubić w tych wszystkich zmianach, coraz częściej wprowadzanych przez urzędników - denerwuje się czytelniczka.
- Obecne zmiany na wiadukcie to sytuacja tymczasowa. Na razie dla bezpieczeństwa kierowców musieliśmy zamknąć lewoskręt z ulicy Horoszkiewicza - wyjaśnia Stanisław Tyka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. - Wczoraj zdecydowaliśmy, że do końca tego tygodnia będziemy jeszcze obserwować, jakie skutki przynosi nowa organizacja ruchu na wiadukcie w stosunku do sąsiednich skrzyżowań.
Dyrektor Tyka zapewnił nas jednocześnie, że jeszcze dziś na ul. Horoszkiewicza pojawi się dodatkowe oznakowanie: - Dzięki niemu kierowcy już nie powinni mieć problemów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?