Na Zawarciu można się integrować jak nigdzie

- Od lat wasza szkoła urządza Piknik Sobieskiego, imprezę dla całej dzielnicy (najbliższa od 10.00 w szkole, w programie atrakcje dla dzieci i dorosłych). Kto na nią przychodzi?M. Karolkowska: - Oczywiście uczniowie, ich rodzice, ale też całe rodziny stąd, mieszkańcy Zawarcia. Zresztą nosimy do domów, wrzucamy do skrzynek informacje o pikniku, żeby zachęcić jak najwięcej osób.B. Korban: - I to się udaje. Nasza szkoła jest częścią Zawarcia. To widać na co dzień, jak mieszkańcy korzystają z naszego boiska, którego nigdy nie zamykamy. Jak starsi siadają na ławeczce pod kasztanowcem. Może szkoła jest i kłopotliwa, a na pewno mieszkańcy mają też z nas pożytek (śmiech).- Nie wierzę, że tak łatwo udaje się dziś wyciągnąć ludzi z domów, a jeszcze z Zawarcia. Ta część miasta przez lata miała kiepską opinię i dla wielu nic się tu nie zmieniło.M. Karolkowska: - To nieprawda, dzisiejsze Zawarcie jest już inne. Kiedyś była to przede wszystkim dzielnica ludzi bezrobotnych. Potem dotknęła ją fala emigracji za pracą, ale dziś coraz więcej ludzi młodych chce tu mieszkać. Są nowe osiedla, ludzie chcą tu stawiać domy. Zawarcie ma swoją specyfikę, ale każda dzielnica ją ma.B. Korban: - Zawarcie może i jest specyficzne, ma swój charakter, co widać gdy są mecze żużlowe, ale dobrze, że tak jest. Dobrze, że jest inne.- To jak, ciężko tu rozruszać ludzi czy nie?M. Karolkowska: - Jak wszędzie, zależy co się im proponuje. My staramy się dawać jakąś alternatywę dla tej bierności, siedzenia w domu przed telewizorem. Właściwie nikt już dziś nie pamięta, kto wymyślił nasze pikniki, za to staramy się, żeby zawsze były atrakcyjne. Co roku mają jakiś temat. Mieliśmy już piknik rycerski, kosmiczny, w zeszłym roku był wielokulturowy, a teraz pod hasłem: Czas na zdrowie.- A po co to wszystko robicie? Moglibyście się bawić w swoim gronie, a wychodzicie do ludzi.M. Karolkowska: - Chcemy się integrować ze środowiskiem, z innymi szkołami, co się udaje. Współpracujemy z Zespołem Szkół Odzieżowych, z SP 10 czy SP 4, z przedszkolami, które tu są, z parafią. Bardzo nam zależy, żeby na nasze imprezy przychodzili rodzice uczniów, żeby całe rodziny wspólnie się bawiły. Tego nam jeszcze trochę brakuje, ale nie myślę, że to wynika ze specyfiki Zawarcia. Wszędzie dziś ludzie są zabiegani. Co do Zawarcia to dla mnie jest jednym z piękniejszych miejsc. Mieszkam na Manhattanie, ale pochodzą stąd. Uważam, że miasto mogłoby lepiej wykorzystać walory Zawarcia: rzekę, miejsca do spacerów, że powinno się inwestować w Zawarcie.