Nagroda ta jest wyjątkowa, ponieważ regulamin przyznawania wyróżnień przez Związek Polskich Artystów Plastyków we Wrocławiu nie przewiduje nagród pośmiertnych. Przedstawiciele związku zapowiedzieli, że zrobili wyjątek dla niezwykłej i niepowtarzalnej twórczości Dróżdża, ale takie sytuacje nie miały miejsca wcześniej i - prawdopodobnie - nie będą miały miejsca potem.
- Po studiach mąż zaczął pisać poezję, ale chciał, by była ona uniwersalna i tak powstały "Pojęciokształty" - opowiadała o dziełach artysty jego żona, Anna Dróżdż. - Twórczość wiązała się z naukami ścisłymi. Po śmierci Stanisława odnalazłam w archiwum zapiski, na których było sporo obliczeń. Każde jego dzieło było dokładnie przemyślane.
Obecnie prace Stanisława Dróżdża można obejrzeć w Zamku Ujazdowskim. Trwa również wystawa "początekoniec. Pojęciokształty. Poezja konkretna. Prace z lat 1967 - 2007" w Galerii na Solnym, gdzie nagroda została przyznana.
Czytaj też:
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?