Byli tak agresywni, że pracownicy nie byli w stanie im się przeciwstawić.
W niedzielę po południu na stacji paliw przy drodze krajowej Łódź - Warszawa zatrzymały się samochody osobowe i autokar z kibicami, jadącymi na mecz z Dolcanem w Ząbkach pod Warszawą. Kibice byli wulgarni i rozwydrzeni. Jak poinformowała młodszy aspirant Kinga Górska z komendy powiatowej w Zgierzu, wynieśli ze sklepu artykuły spożywcze i "zapomnieli" za nie zapłacić. Podobnie jak 21-letni kibic kierowca, który do baku fiata tipo wlał 25 litrów paliwa i błyskawicznie odjechał.
Policjanci zatrzymali kibiców w Łowiczu i przesłuchali. Czekają teraz na wyniki inwentaryzacji w sklepie przy stacji benzynowej, która ma wykazać, jakie dokładnie towary zostały ukradzione i jakie straty przez to poniesiono.
Po przesłuchaniu kibice zostali zwolnieni, na razie żaden z nich nie dostał zarzutów.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?