Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najciekawsze muzea w Warszawie. Neony, naparstki i... ząb megalodona [PRZEGLĄD]

Kacper Van Wallendael
Najciekawsze muzea w Warszawie. Neony, naparstki i... ząb megalodona [PRZEGLĄD]
Najciekawsze muzea w Warszawie. Neony, naparstki i... ząb megalodona [PRZEGLĄD] Wikimedia Commons
Tutaj ekspozycje dotyczą wyłącznie tematyki, której nigdy byśmy się nie spodziewali. Sprzętu do nurkowania, maszyn piekarniczych, naparstków krawieckich czy starych neonów. Wybraliśmy najbardziej oryginalne muzea w Warszawie.

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


Najpopularniejsze muzea w Warszawie zna zapewne każdy z nas. I te starsze - Muzeum Narodowe czy Zamek Królewski - i te współczesne - Muzeum Powstania Warszawskiego czy Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN - cieszą się dużą popularnością wśród zwiedzających z Polski i zagranicy. To jednak nieliczne spośród kilkudziesięciu instytucji muzealnych, zaś o skali działalności miejsc zajmujących się stale lub czasowo prowadzeniem ekspozycji najlepiej świadczy liczba podmiotów uczestniczących w Nocy Muzeów - ponad 240. Warto skorzystać z tej obfitości i w wolny dzień wybrać się do muzeum, które zaskoczy nas swoją tematyką i wyborem eksponatów.

Czytaj też: Warszawskie ciasta i ciasteczka. Jak wygląda współczesne cukiernictwo?

Świetnym przykładem pozytywnego zaskoczenia może być Muzeum Techniki i Przemysłu NOT. Choć palmę pierwszeństwa w dziedzinie popularyzacji nauk ścisłych dzierży z pewnością Centrum Nauki Kopernik, to starsze od niego o ponad pół wieku muzeum działające w Pałacu Kultury i Nauki wprowadza nas w zbliżoną tematykę z zupełnie innej perspektywy. Po pierwsze, eksponaty dotyczą przede wszystkim praktycznego zastosowania nauk technicznych. Po drugie, służą poznaniu ich historii i rozwoju. Wśród przedmiotów zgromadzonych w Muzeum NOT znajdziemy m.in. pierwszy polski minikomputer K-202 według projektu Jacka Karpińskiego, rekonstrukcję Lotni Tańskiego - pierwszego polskiego szybowca, zniszczonego przez podczas bombardowania Warszawy w trakcie kampanii wrześniowej.

Jeśli Warszawa nie kojarzy się nam ze stolicą nurkowania, być może zmienimy poglądy, kiedy odwiedzimy jedyne w Polsce muzeum poświęcone tej dyscyplinie sportu. W siedzibie dawnego laboratorium chemiczno-farmaceutycznego “Asmidar” przy ul. Grzybowskiej 88 zebrano niemal tysiąc eksponatów - skafandrów, płetw, pomp czy aparatów ratunkowych. Nie brakuje jednak bardziej oryginalnych nabytków, w tym… zęba wymarłego już megalodona, a także kości z kręgosłupa wieloryba. Większość z zebranych eksponatów pochodzi z prywatnych kolekcji członków i sympatyków Warszawskiego Klubu Płetwonurków, co sprawia, że wielkość kolekcji budzi uzasadniony podziw. Co ciekawe, wstęp do muzeum jest bezpłatny, co zabiera nam kolejną wymówkę, aby nie poświęcić mu kilku chwil.

Czytaj też: Wystawy, Warszawa. Dokąd warto wybrać się jesienią? [INFORMATOR]

W pasjonującą podróż przez wszystkie kontynenty zabiorą nas natomiast… salezjanie. W prowadzonym przez nich ośrodku misyjnym przy ul. Korowodu 20 zlokalizowano Salezjańskie Muzeum Misyjne, w którym zgromadzono ponad 3 tysiące eksponatów z całego świata. Placówka podzielona jest na pięć działów: etnograficzny, przyrodniczy, zbiorów specjalnych, sztuki ludowej oraz numizmatyki i filatelistyki.

Zdecydowanie bardziej lokalną perspektywę oferuje Park Miniatur Województwa Mazowieckiego. Budynek dawnego banku Wilhelma Landaua przy ul. Senatorskiej 38 to miejsce, w którym w miniaturze zobaczymy charakterystyczne budynki z całego Mazowsza. Również te już nieistniejące, co w przypadku Warszawy ma niebagatelne zdarzenie. Pałac Saski w pełnej krasie - nawet, jeśli ograniczonej rozmiarami - to tylko jeden z licznych przykładów. Zobaczymy też przedwojenny budynek giełdy przy ul. Królewskiej, a także zlokalizowany niegdyś przy Krakowskim Przedmieściu 2 Pałac Karasia - co ciekawe, zniszczony jeszcze przed I wojną światową, w 1912 roku, i nigdy nie odbudowany.

Muzea w Warszawie prawobrzeżnej równiez pozytywnie nas zaskoczą. Przy ul. Jadowskiej 2 na Pradze-Północ mieści się Warszawskie Muzeum Chleba, które udostępnia zwiedzającym wystawy związane z historią piekarnictwa i cukiernictwa. Niewielka placówka zlokalizowana jest w… garażu przy piekarni Mariana Pozorka, członka warszawskiego cechu piekarzy i inicjatora utworzenia muzeum. Aby zwiedzić ekspozycję, trzeba skontaktować się wcześniej telefonicznie w celu umówienia wizyty. Najstarszym przedmiotem znajdującym się w muzeum jest kwit na sól piekarniczą z 1867 roku. Część eksponatów pochodzi z zagranicy, m.in. brytyjska maszyna do mielenia ziarna z 1890 roku.

Czytaj też: Zabytki wydobyte z Wisły. Zobacz ławy z mostu Poniatowskiego [ZDJĘCIA]

W budynkach Soho Factory przy ul. Mińskiej 25 funkcjonuje z kolei otwarte w 2012 roku Neon Muzeum. Gromadzi ono polskie reklamy świetlne powstałe po II wojnie światowej. Największe neony ze zbiorów muzealnych są wkomponowane w przestrzeń Soho Factory i umieszczone na znajdujących się w kompleksie budynkach - dotyczy to m.in. napisów “Warszawa Wschodnia” czy “Kino Praha”. Łącznie w muzeum znajduje się ok. 60 neonów, nie tylko z Warszawy, lecz również z innych miast w całym kraju, np. z Mielca, Elbląga czy Zebrzydowic.

Najdziwniejszym chyba muzeum warszawskim jest Muzeum Modniarstwa i Naparstków, zlokalizowane przy Manufakturze Kapeluszy Porthos na terernie Akademii Obrony Narodowej MON przy ul. Emilii Gierczak 24. Poza eksponatami związanymi z historią modniarstwa, takimi jak maszyny i akcesoria, możemy w nim podziwiać również imponującą kolekcję naparstków z całego świata. Muzeum można zwiedzać po wcześniejszym umówieniu się telefonicznie.

Charakterystycznym dla burzliwych dziejów Polski i Warszawy jest Muzeum Utracone. Wbrew nazwie, nie jest to kolejna placówka muzealna, lecz strona internetowa, dokumentująca i udostępniająca informacje na temat polskich dóbr kultury zagrabionych lub zaginionych w trakcie II wojny światowej na terenie naszego kraju. Jest to projekt równie imponujący, co przerażający, gdyż uświadamia odwiedzającym witrynę gościom, jak dotkliwa dla polskiego dziedzictwa kulturalnego była wojenna zawierucha. Za utracone w wyniku wojny uważa się aż 63 tysiące przedmiotów o wartości artystycznej. Muzeum Utracone to jednak źródło również optymistycznych wiadomości - dowiadujemy się za jego pośrednictwem o dziełach, które zostały odzyskane i przywrócone do polskich zbiorów. Dotyczy to m.in. tak głośnych dzieł jak “Żydówka z pomarańczami” pędzla Aleksandra Gierymskiego, odnaleziona w 2010 roku i odzyskana rok później dzięki staraniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto