2 z 9
Poprzednie
Następne
Najdziwniejsze przestępstwa wykryte przez Komendę Stołeczną. "Zabrał, a potem jemu zabrali"
SCHOWAŁ SIĘ W SZAFIE
Zaledwie kilkudziesięciu minut potrzebowali patrolowcy z komendy na Pradze Północ, aby zatrzymać 30-letniego mężczyznę podejrzewanego o rozbój, do którego doszło na przystanku autobusowym. W trakcie czynności wytypowali mieszkanie, w którym mógł ukryć się napastnik. Dochodziły z niego odgłosy męskich rozmów. Drzwi lokalu otworzyła jednak kobieta, która oświadczyła, że przebywa w nim sama. Mimo jej zapewnień, policjanci szczegółowo przeszukali lokal. Podczas tych czynności w szafie ubraniowej znaleźli dobrze im znanego 30-letniego mężczyznę, który odpowiadał wyglądem rysopisowi sprawcy.