1 z 10
Następne
Najgorsze osiedla w Warszawie. Tam nikt nie chce mieszkać. Lokatorzy żałują i przeklinają swój los
10. ulica Pełczyńskiego
Do niedawna nikomu nieznana mała uliczka na Bemowie. Aktualnie to jedno z ukochanych miejsc warszawskich deweloperów. Obecnie na ul. Pełczyńskiego trwają zawody pod hasłem - kto zmieści w tym miejscu więcej bloków i kto będzie potrafił zabudować więcej metrów kwadratowych.
Osoby, które mieszkają tam od dekady, przecierają teraz oczy ze zdumienia, patrząc na wyrastające kolejne bloki. Powód takiego stanu rzeczy był prosty. Nowa stacja metra przecinająca ruchliwe ulice Powstańców Śląskich i Górczewska. Ceny mieszkań rosły bardzo szybko, a gdy metro zostało już uruchomione - są jeszcze większe. Deweloperzy na brak chętnych do nabywania mieszkań, nie mogą narzekać.