Najlepsze polskie filmy 2018. Co nas zaskoczyło w kinie?

Siedem uczuć

Koterski powraca z mocnym przesłaniem. W „Siedmiu uczuciach” pozwala sobie na prywatno-publiczną psychoterapię. Adaś Miauczyński, Główny bohater, a prywatnie syn reżysera, w rozmowie z psychologiem zastanawia się, dlaczego nie wyszło mu życie. Wraca zatem do dzieciństwa. Reżyser dotyka zupełnie nieobecnego tematu niezrozumienia między dziećmi, a rodzicami - czy szerzej światem dorosłych. Nikt nie zwraca uwagi na ich problemy, nikt nie słucha, nikt nie próbuje zrozumieć - co dobitnie wykrzykuje w świetnym monologu Sonia Bohosiewicz. reż. Marek Koterski