ROD im. Marii Kaczyńskiej? Dyskusja nad nowym patronem
Afera związana ze zmianą patrona najstarszych ogródków działkowych w Warszawie ciągnie się już od kilku miesięcy, a dokładnie od początku maja bieżącego roku. To właśnie wtedy działkowcy po raz pierwszy poinformowali o planach obecnego prezesa mokotowskiego ROD-u, Adama Lityńskiego, który zaproponował, by nową patronką ogrodu została Maria Kaczyńska. - Jako działkowcy i miłośnicy naszego ogrodu opowiadamy się za jego apolitycznością - grzmieli wówczas działkowcy w apelu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Informacja wywołała wówczas prawdziwą burzę. Post udostępniony na profilu Ogródków Działkowych im. Obrońców Pokoju został doposażony o stosowną ankietę. "Czy ogród potrzebuje nowej nazwy, którą zaproponował zarząd?" - zapytali wprost administratorzy strony. W sondzie zagłosowało 90 internautów, a jej wynik można uznać właściwie za jednogłośny. Zaledwie 8% głosujących opowiedziało się za nazwą proponowaną przez prezesa ogrodu, zaś pozostałe 92% działkowców wskazało, że ogrody powinny nosić imię obecnego patrona lub takiego, który byłby neutralny politycznie.
Zadecyduje głosowanie
Z relacji udostępnionej przez administratorów strony Ogródki Działkowe im. Obrońców Pokoju wynika, że 12 maja 2019 roku odbyło się już jedno zebranie walne, którego tematem była zmiana patrona. - Niemal jednogłośnie sprzeciwiono się temu pomysłowi - czytamy w jednym z postów. Zaniepokojeni dotąd działkowcy myśleli zatem, że to definitywny koniec zamieszania. Tymczasem pod koniec lipca Lityński postanowił wrócić do tematu i dalej forsować kandydaturę Marii Kaczyńskiej na nowego "opiekuna" ogrodu.
Minęły ledwie dwa miesiące, a zarząd w formie nadzwyczajnej ponownie chce poddać zmianę nazwy ogrodu pod głosowanie. Jest to nie tylko niezrozumiałe, ale w przekonaniu naszym i wielu działkowców jest wyrazem braku szacunku dla demokratycznej decyzji, która została niedawno podjęta - skarżą się działkowcy prowadzący profil.
Kolejne zebranie ma odbyć się w sobotę, 10 sierpnia. Co ciekawe, przeciwnicy pomysłu prezesa sugerują, że data wybrana została nieco podstępnie - w samym środku sezonu urlopowego, co może przecież wpłynąć na frekwencję spotkania. Mimo to, nie zamierzają składać broni. - Prosimy wszystkich działkowców, aby stawili się na nadzwyczajnym walnym zebraniu (...) aby o kluczowych sprawach ogrodu nie decydowała wyłącznie wąska grupa działkowców - nawołują w swoim apelu.
POLECAMY TEŻ:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?