Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najstarsze ogrody działkowe w Warszawie imienia Marii Kaczyńskiej? Działkowcy ostro krytykują pomysł prezesa ROD

Kacper Komaiszko
Kacper Komaiszko
Maciej Jeziorek / archiwum Polska Press
Miejskie ogródki działkowe położone w obrębie ulic Wołoskiej, Odyńca, Racławickiej i al. Niepodległości to najstarszy tego typu ogród w stolicy. Od roku 1945 mokotowski ROD nosi nazwę „Obrońców Pokoju”. Obecny prezes stowarzyszenia zaproponował, by nowym patronem ogrodu została Maria Kaczyńska, jednak działkowcy stanowczo sprzeciwiają się tej inicjatywie. Szczegóły w artykule poniżej.

ROD im. Marii Kaczyńskiej? Dyskusja nad nowym patronem

Afera związana ze zmianą patrona najstarszych ogródków działkowych w Warszawie ciągnie się już od kilku miesięcy, a dokładnie od początku maja bieżącego roku. To właśnie wtedy działkowcy po raz pierwszy poinformowali o planach obecnego prezesa mokotowskiego ROD-u, Adama Lityńskiego, który zaproponował, by nową patronką ogrodu została Maria Kaczyńska. - Jako działkowcy i miłośnicy naszego ogrodu opowiadamy się za jego apolitycznością - grzmieli wówczas działkowcy w apelu zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Informacja wywołała wówczas prawdziwą burzę. Post udostępniony na profilu Ogródków Działkowych im. Obrońców Pokoju został doposażony o stosowną ankietę. "Czy ogród potrzebuje nowej nazwy, którą zaproponował zarząd?" - zapytali wprost administratorzy strony. W sondzie zagłosowało 90 internautów, a jej wynik można uznać właściwie za jednogłośny. Zaledwie 8% głosujących opowiedziało się za nazwą proponowaną przez prezesa ogrodu, zaś pozostałe 92% działkowców wskazało, że ogrody powinny nosić imię obecnego patrona lub takiego, który byłby neutralny politycznie.

Zadecyduje głosowanie

Z relacji udostępnionej przez administratorów strony Ogródki Działkowe im. Obrońców Pokoju wynika, że 12 maja 2019 roku odbyło się już jedno zebranie walne, którego tematem była zmiana patrona. - Niemal jednogłośnie sprzeciwiono się temu pomysłowi - czytamy w jednym z postów. Zaniepokojeni dotąd działkowcy myśleli zatem, że to definitywny koniec zamieszania. Tymczasem pod koniec lipca Lityński postanowił wrócić do tematu i dalej forsować kandydaturę Marii Kaczyńskiej na nowego "opiekuna" ogrodu.

Minęły ledwie dwa miesiące, a zarząd w formie nadzwyczajnej ponownie chce poddać zmianę nazwy ogrodu pod głosowanie. Jest to nie tylko niezrozumiałe, ale w przekonaniu naszym i wielu działkowców jest wyrazem braku szacunku dla demokratycznej decyzji, która została niedawno podjęta - skarżą się działkowcy prowadzący profil.

Kolejne zebranie ma odbyć się w sobotę, 10 sierpnia. Co ciekawe, przeciwnicy pomysłu prezesa sugerują, że data wybrana została nieco podstępnie - w samym środku sezonu urlopowego, co może przecież wpłynąć na frekwencję spotkania. Mimo to, nie zamierzają składać broni. - Prosimy wszystkich działkowców, aby stawili się na nadzwyczajnym walnym zebraniu (...) aby o kluczowych sprawach ogrodu nie decydowała wyłącznie wąska grupa działkowców - nawołują w swoim apelu.

POLECAMY TEŻ:



od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto