Największe skandale polskich sportowców. Gwiazdy mają sporo na sumieniu
Kamil Grosicki
Dzisiaj to jeden z najlepszych piłkarzy reprezentacji Polski, ale mało brakowało, by marzenia o wielkim sporcie w przypadku Grosickiego zostały przekreślone przez skłonności do hazardu. Mało kto jeszcze pamięta, że Grosicki w 2007 roku przeszedł do Legii Warszawa jako świetnie zapowiadający się nastolatek. Rozegrał tam jednak jedynie 11 spotkań. Jego uzależnienie od hazardu, które przejawiało się już za czasów gry w Szczecinie, spowodowało, że pod koniec 2007 roku przebywał na specjalnym odwyku na Mazurach. Po powrocie z terapii został wypożyczony do FC Sion. W szwajcarskiej drużynie miał problemy z dyscypliną, przez co często spóźniał się na treningi. Dwukrotnie rozbił również swoje auto, nie mając prawa jazdy. Latem 2008 roku podpisał napisany po francusku dokument w którym zrzekł się zarobków do końca okresu wypożyczenia. Następnie powrócił do Polski, gdzie przez pewien czas trenował indywidualnie. W grudniu 2008 roku został wypożyczony do Jagiellonii Białystok. Tam Grosicki odbudował się jako sportowiec i skończył definitywnie z hazardem.