Napadła uczennicę podczas szkolnej przerwy

Prokurator skierował już akt oskarżenia przeciwko 21-letniej mieszkance Rzeszowa. Podejrzanej grozi do 2 lat więzienia. A. C. uderzyła młodszą koleżankę pięścią w twarz i groziła, że ją zabije, jeżeli pokrzywdzona poskarży się policji. Do zdarzenia doszło w lutym ubiegłego roku, jednak przez dłuższy czas śledczy nie znali miejsca pobytu podejrzanej. Kilka tygodni temu odnaleziono ją w Sopocie. 21-latka przyznała się do winy. Nie wyjaśniła, dlaczego napadła nastolatkę. Pokrzywdzona zeznała natomiast, że usłyszała od A. C.: mamy do pogadania, bo dostałam przez ciebie zawiasy. - W 2012 r. podejrzana została skazana na pół roku ograniczenia wolności w związku z atakiem na tę samą dziewczynę – potwierdza Jacek Żak, prokurator rejonowy w Dębicy. Rzeszowianka i dębiczanka rywalizowały wtedy o względy jednego chłopaka. Latem 2012 r. spotkały się w centrum Dębicy, aby porozmawiać o wzajemnych relacjach między nimi a ich wybrankiem. Gdy kobiety skręciły w boczną uliczkę, dyskusja przerodziła się w rękoczyny. C. rzuciła się na znajomą i zaczęła ją szarpać. Kawałkiem lusterka drasnęła jej twarz i tułów. Groziła rywalce śmiercią. Na koniec zdarła ze swojej ofiary bluzkę i uciekła.