MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi himalaiści utknęli pod górą. Przesyłają piękne zdjęcia

Łukasz Ernestowicz
Łukasz Ernestowicz
Lech i Wojciech Flaczyńscy, nasi grudziądzcy wspinacze, nie wejdą na himalajski szczyt Lhotse. Pomocy odmówili im nepalscy przewodnicy.

Naszych podróżników prześladuje pech - już drugi raz nie ukończą wyprawy na ośmiotysięcznik. Ale też szczęście - drugi raz z rzędu ominęła ich tragedia.Po zejściu lawiny nad bazą, w której obecnie się znajdują, współpracy ze wszystkimi wspinaczami zgromadzonymi pod szczytami Mount Everest i Lhotse odmówili nepalscy tragarze. Szerpowie strajkują, bo obawiają się o swoje życie i żądają od nepalskiego rządu większych gwarancji oraz ubezpieczenia.Przypomnijmy, że w lawinie, która zeszła przed świętami zginęło 14 szerpów. Trzech zostało rannych.- Lech i Wojciech nie mogą wchodzić na szczyt sami, bez przewodników. To zabronione - mówi Barbara Flaczyńska, żona i mama grudziądzkich podróżników. - Będą albo wracać do kraju, albo próbować wspiąć się na inne dostępne szczyty.W ubiegłym roku wyprawę Flaczyńskich w Himalajach przerwał zamach terrorystyczny. Cudem uniknęli śmierci z rąk talibów.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto