Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nastolatki ćpają tramal

Małgorzata Moczulska
Młodzi ludzie kupują tramal głównie od dilerów, którzy reklamują się w internecie. Fot. Witold Chojnacki
Młodzi ludzie kupują tramal głównie od dilerów, którzy reklamują się w internecie. Fot. Witold Chojnacki
Tramal to silny lek przeciwbólowy, który uzależnia jak narkotyk. Lekarze przepisują go zwykle ludziom cierpiącym na raka. Tymczasem młodzież widzi w tramalu specyfik poprawiający samopoczucie.

Tramal to silny lek przeciwbólowy, który uzależnia jak narkotyk. Lekarze przepisują go zwykle ludziom cierpiącym na raka. Tymczasem młodzież widzi w tramalu specyfik poprawiający samopoczucie. Tabletka staje sie coraz bardziej popularna, bo jedna dawka tramalu jest znacznie tańsza od innych narkotyków - kosztuje zaledwie 3 zł. Policja na Dolnym Śląsku ujęła handlarza, który miał przy sobie półtora tysiąca tabletek tramalu, prawdopodobnie z przemytu.

Polska młodzież ma nowy narkotyk. Tramal - silny uzależniający lek przeciwbólowy, stosowany głównie w terapii nowotworowej. Nastolatki go łykają, bo - jak twierdzą - poprawia im samopoczucie.

Wzrost sprzedaży tego specyfiku notuje Narodowy Fundusz Zdrowia, a ośrodki odwykowe przyjęły w tym roku aż pięciokrotnie więcej pacjentów zatrutych tym środkiem.

Lek użyty w większej dawce powoduje poczucie błogości i relaksu. Sygnałem dla rodziców powinien być stan rozweselenia czy rozbawienia bez powodu. Dwie, trzy tabletki potrzebne do odurzenia kosztują zaledwie ok. 3 zł. To taniej niż działka marihuany czy amfetaminy. - Dlatego Tramal cieszy się powodzeniem w uboższych środowiskach i podmiejskich dyskotekach - mówi warszawski policjant.

Lekarze są przerażeni, bo Tramal uzależnia i bardzo niszczy organizm. Dłuższe przyjmowanie uszkadza wątrobę, wpływa też na pracę serca. - Dla młodego organizmu przyjmowanie go może mieć nieodwracalne skutki - mówi dr Arnold Wojtaszewski ze świdnickiego szpitala Latawiec. - Już po tygodniu intensywnego zażywania może dojść do śpiączki wątrobowej, która kończy się przeszczepem narządu - dodaje Ryszard Kępa ze szpitala w Legnicy. - A po miesiącu ostrego brania może nie wytrzymać serce - przestrzega.

Prawie 1,5 tys. tabletek Tramalu miał zatrzymany we wtorek handlarz narkotyków ze Strzelina koło Wrocławia. Przyznał, że lek sprzedaje się od kilku miesięcy. Także policja w Dzierżoniowie zatrzymała kobietę handlującą Tramalem. Lek kupowała u niej głównie młodzież. Nastolatki traktują go bowiem jak zwykłe przeciwbólowe tabletki. - Ale tych tabletek nie kupują chorzy - zastrzega Anita Guzek z dzierżoniowskiej policji. Młodzi kupują Tramal, by się zrelaksować. - Źle się czujesz, masz problemy w szkole albo po prostu chcesz mieć odlot, cyknij tram - to jeden z setek wpisów na forach internetowych. Można tam też znaleźć dziesiątki ogłoszeń o wysyłkowej sprzedaży leku.

Nawiązanie kontaktu z internetowym handlarzem zajęło nam 30 minut. Twierdził, że lekarstwo pochodzi z Wielkiej Brytanii, gdzie zostało kupione legalnie w aptece. Ale jak twierdzi Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji, tak duże partie leków, jak przejęta w Strzelinie, pochodzą jednak z przemytu. - Najczęściej zza wschodniej granicy - z Ukrainy, Rosji - bo tam jest do nich łatwiejszy dostęp - mówi. Na czarnym rynku zdarza się też Tramal z Chin. Młodzi mają też sposoby, by kupić lek legalnie. W internecie chwalą się pomysłami na zdobycie recepty. - Wystarczy powiedzieć lekarzowi, że przyszło się w imieniu babci, która ma takie bóle kręgosłupa - twierdzi "Czarna Sasza". Jak to możliwe? Lekarze powinni rygorystycznie podchodzić do wypisywania takich recept, ale nie zawsze tak jest. W świdnickim sądzie trwa proces medyka, który masowo wypisywał recepty. Brał po 50 zł łapówki.

NFZ w 2007 r. na refundację Tramalu przeznaczył 26 mln zł, czyli co najmniej kilkanaście procent więcej niż w latach poprzednich. Dorota Ciastek--Głowacka, dyrektor ośrodka leczenia lekomanii "Dromader" w Warszawie mówi: - Do ośrodków trafia 3-4 razy więcej nastolatków uzależnionych niż 5 lat temu. W gdańskiej Akademii Medycznej przypadki zatrucia Tramalem to codzienność: - Są tacy, którzy biorą 140 tabletek dziennie - mówi dr Jacek Anand z Kliniki Ostrych Zatruć AMG.

Jak rozpoznać, że dziecko bierze

Heroina - Zamroczenie, szklane, wodniste oczy, zwężone źrenice, katar, krople krwi na rękach, brak apetytu, niemiły zapach w pomieszczeniu.

Kokaina - Nadpobudliwość i wzmożona aktywność, gadatliwość, niepokój psychoruchowy, zachowania agresywne, rozszerzone źrenice słabo reagujące na światło, czerwony nos z krostami i objawami egzemy, katar.

Marihuana - Słodkawa woń oddechu, włosów i ubrania, gadatliwość, wesołkowatość, stan euforyczny, przekrwione oczy, zaburzenie koordynacji ruchowej i orientacji przestrzennej.

Amfetamina - Nerwowość, drażliwość, kłopoty ze snem, wahania nastrojów od euforii do depresji, nadmierne poczucie pewności lub nieuzasadniony strach, rozszerzone źrenice w nikłym stopniu reagujące na światło, znaczne ubytki wagi ciała przy dłuższym używaniu.

LSD - Rozszerzenie źrenic, pobudzenie, mało racjonalne i dziwne zachowania (np. okazywanie niecodziennej sympatii wobec innych), brak koordynacji.

www.narkomania.org.

pl

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto