Nastolatki uciekły z domu. Znalazły się w pobliżu sklepu na Rządzu

- Czy ktoś widział tę dziewczynę?! Dajcie znać jeśli ktoś ją zauważył - prosiła zdenerwowana rodzina i znajomi na portalu społecznościowym pokazując zdjęcie jednej z zaginionych. W ciągu kilku godzin poruszyli wielu internautów, którzy zaczęli przekazywać sobie wzajemnie informacje, gdzie mogły przebywać nastolatki.Dziewczyny ostatni raz widziane były na ulicach miasta w środę wieczorem. Nie wróciły na noc do domu. W czwartek rodzina zawiadomiła policję. Nastolatek szukały wszystkie patrole. Szukano ich w popularnych wśród młodzieży miejscach, na dworcach autobusowym i PKP. Funkcjonariusze sprawdzili również, czy dziewczyny nie trafiły do szpitala w Grudziądzu.Matka odnalazła swoją córkęZaalarmowane zostały także korporacje taksówkarskie. Kierowcy taxi w takich sytuacjach często służą swoją pomocą.Około godziny 23 w czwartek dwie 16-latki szczęśliwie się odnalazły. Jedna z matek zauważyła swoją córkę obok hipermarketu na Rządzu. Była z nią koleżanka.- Dziewczyny uciekły ze swoich domów - mówi Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka grudziądzkiej policji. - Jedna z nich niestety robi to systematycznie. Nie pierwszy raz już jej szukaliśmy. Tym razem najwyraźniej pociągnęła za sobą swoją koleżankę, która chciała spróbować ucieczki.Policjanci o zachowaniu dziewcząt poinformują sąd rodzinny, który zdecyduje, czy dziewczyny i ich rodziny spotkają jakieś konsekwencje.Pogoda uderza im do głowy- To już 12. ucieczka w tym roku z domu od rodziców w Grudziądzu - podsumowuje Marzena Solo-chewicz-Kostrzewska. - 33 dzieci uciekło też z placówek wychowawczych w ciągu ostatnich miesięcy.Ucieczkom młodych sprzyja ładna pogoda i kończący się powoli rok szkolny. W wakacje można się spodziewać jeszcze więcej „wypadów" nastolatków.