Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Netto wycofał niebezpieczny produkt ze swoich półek

Redakcja
fot. archiwum
fot. archiwum Marcin Dworzyński
Do redakcji "Głosu" dotarł właśnie komunikat, związany z wycofaniem ze sprzedaży w marketach Netto udrażniacza do rur "Kret". Ma to związek z poparzeniem się nim 2,5-letniego chłopczyka ze Stargardu.

- W imieniu sieci handlowej Netto sp. z o.o. informuję, że w dniu dzisiejszym zapadła decyzja o wycofaniu ze sprzedaży w naszych sklepach środka chemicznego do udrażniania rur "Kret" - napisał Sławomir Nitek, wicedyrektor Netto sp. z o.o. Decyzję podjęliśmy po kontroli Inspekcji Handlowej, która wykazała, iż niektóre tzw. bezpieczne nakrętki, stosowane w opakowaniach "Kreta", nie zawsze spełniają swoją funkcję, w konsekwencji czego dostęp do żrącej substancji może być nie w pełni zabezpieczony.
Umowa zawarta przez Netto z producentem "Kreta" nakładała na niego obowiązek zabezpieczenia opakowań przed przypadkowym otwarciem, np. przez dziecko.
- Chciałbym przy tym podkreślić, że sprzedawany przez nas środek chemiczny "Kret" posiadał wszelkie wymagane przez prawo certyfikaty, dopuszczające go do sprzedaży - pisze dalej S. Nitek. - Inspekcja Handlowa dotąd nie miała zastrzeżeń do sposobu ekspozycji tego środka na półkach naszych sklepów. Jednakże, w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo naszych klientów, po wspomnianej kontroli Inspekcji, postanowiliśmy w trybie natychmiastowym wycofać produkt z sieci Netto.
____________________________________________________________________________
O sprawie pisaliśmy wcześniej:
MM Stargard: Chłopiec trafił do szpitala po tym, jak w Netto zjadł silny środek chemiczny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto