"Nic" się nie dzieje

Nie ma to jak mieć dobry humor od samego rana! Przeczytałam od deski do deski dzisiejszy "Weekend" i tysiące chochlików zakotłowało się w moim sercu .
Na wstępie: "Publiczna toaleta filaretów" - kapitalny tekst, który zjeżył moje farbowane włosy. Ale co tam! Coś się jednak dzieje!!! Upał niesamowity, to i tego typu "podlewanie" Starego Rynku ma wytłumaczenie, a że blisko ratusza? Może to forma czynnego protestu przeciw działaniom radnych? Kilku meneli "ubarwia" "Czerwony Plac"., a władzom to nie przeszkadza { !?}
Następny artykuł o walce o kolej w Łomży - a niech sobie walczą ! Wolałabym jednak, aby to była krótka walka Gołoty - rach - ciach i mamy połączenie ze światem za miedzą. Teksty soczyste i przyjemne w lekturze.
Szkoda, że nie skończyłam na "Gotuj z nami", bo humor spaskudził mi krótki tekst niejakiego { niejakiej ?} AŚ - " Nic " się nie dzieje". Do krótkiego tekściku dołączone jest zdjęcie "dokumentalne" obrazujące { niby } prężne życie kulturalne naszego miasta. Wzięłam lupę i zobaczyłam plakaty:"Łomżyńskie wieczory kabaretowe - drogi [droga } AŚ! Bywamy , bywamy ! Wystarczy tylko osobiście przyjść i sprawdzić frekwencje, Góściniec Łomżyński - byliśmy , byliśmy ! i jw Na innych " atrakcjach " typu - Kiermasz odzieży. Nowe pamiątki - reklama sklepu, oferty kształcenia itd itp - przykro mi , mnie to akurat nie zainteresowało, i nie byłam .
Mamy prawo, przynajmniej ja, narzekać na brak życia kulturalnego w Łomży. Opisani forumowicze zapewne też, chociaż ...gdyby AŚ wnikliwiej przeczytał niektóre posty, zrozumiałby, że są one lustrzanym odbiciem poglądów wielu mieszkańców.
Odsyłanie forumowiczów na wieś to gruby nietakt - hmmm , ale z drugiej strony , całkiem dobry pomysł , bo tam chociaż COŚ się dzieje : Grabowo , Zawady , Rajgród , Nowogród , Piątnica .i inne pomniejsze miejscowości ....