Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie jednak siekierezady. Tak wybrali sami mieszkańcy

Redakcja
Józef Skowroński to pionier Gorzowa. 40 lat mieszka blisko koło alejek, w bloku przy ul. Grottgera. Codziennie - wczoraj także - wychodzi na długi spacer i spędza tu trochę czasu na ławeczce.
Józef Skowroński to pionier Gorzowa. 40 lat mieszka blisko koło alejek, w bloku przy ul. Grottgera. Codziennie - wczoraj także - wychodzi na długi spacer i spędza tu trochę czasu na ławeczce. Tomasz Rusek
- Bardzo dobrze, że drzewa ocaleją. Będziemy mieć piękny skwer - mówił wczoraj pan Józef. A jeszcze niedawno urząd planował siekierezadę.

Środa, chwila przed 11.00. Chłodno jest, ale słońce wychodzi zza chmur i trzeba mrużyć oczy. Na ławeczkach w alejkach przy ul. Marcinkowskiego kilka osób kładzie podkładki z kartonu i siadają na ławkach. Nie ma żuli, nie ma pijaków ani podejrzanego towarzystwa. Są zwykli mieszkańcy, raczej ci starsi. Jednym z wypoczywających jest Józef Skowroński.Ma 86 lat. W Gorzowie mieszka od powojnia. Najpierw na Wieprzycach, ale od około 40 lat w okolicy alejek, na Grottgera. Codziennie stara się spacerować i codziennie spędza czas w alejkach. Patrzy na ludzi, obserwuje samochody, cały ten ruch.Urzędnicy chcieli wyciąć w alejkach 27 drzew, by poszerzyć obie ulice. Ale społecznik Grzegorz Witkowski nakręcił protest, pod petycją przeciwko wycince podpisało się ponad 2 tys. ludzi, więc miasto wstrzymało plany i dało ludziom do wyboru trzy wersje remontu.Głosowanie trwało całe wakacje. Mamy jego wyniki. W sumie gorzowianie złożyli  57 opinii. Aż 34 były za wariantem drugim. Co dokładnie on oznacza? Sprawdziliśmy: alejki staną się skwerem. Nie będzie wycinki, ale nie będzie też przez nie przejazdu. Zachowana zostanie tylko jedna nitka jezdni (bliżej kiosku), która będzie ślepym dojazdem do zabudowań. Czyli nie da się tędy - jak teraz - przejechać od al. Konstytucji 3 Maja do Matejki.- I dobrze. To miejsce powinno być enklawą zieleni i spokoju. Mnie się to podoba - dodaje pan Józef (w ramce znajdziecie najważniejsze szczegóły pozostałych dwóch wariantów).Co teraz? Czy miasto wykona remont alejek według wskazanego sposobu? No właśnie... nie. Bo prace nie były planowane na ten rok. Ba! Nawet nie wiadomo, czy będą wykonane w przyszłym. Prezydent Tadeusz Jędrzejczak już w marcu na naszych łamach mówił, że miasto ma w planach takie prace, ale „w przyszłości".Teraz Anna Zaleska, szefowa jego gabinetu, wyjaśnia, że więcej będzie wiadomo pod koniec roku. Wtedy ma być uchwalony budżet na 2015 r. Może tam będą jakieś zapisy w sprawie pieniędzy na alejki?Rafał Filipczuk (spotykamy go na przystanku koło alejek, nie mieszka tu) jest pewny, że... to nie koniec historii. - Coś czuję, że niedługo „obudzą" się mieszkańcy bloków przy alejkach i będą protestować przed odcięciem ich od MZK albo od szybkiego dojazdu do Matejki - mówi. A pan Józef z ławeczki spokojnie komentuje: - Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. * Wariant nr 1 zakładał remont obu istniejących nitek. Wycinka drzew byłaby minimalna (mowa o najwyżej pięciu - nigdzie już nie powtórzono pomysłu na siekierezadę i wycinkę 27 sztuk), ale drogi byłyby węższe niż obecnie. Zamiast nawierzchni z kostki brukowej, uliczki byłyby asfaltowane. Takie rozwiązanie zachowałoby przejezdność alejek i obniżyło hałas, dzięki zmianie nawierzchni. Koszt: około 1 mln zł.* Wariant nr 3 - podobnie jak drugi, który wybrano większością głosów- także zakładał zamknięcie dla ruchu alejek i urządzenie tutaj skweru. Ale były też istotne różnice. W tym wariancie na skrzyżowaniu ul. Marcinkowskiego i ul. Matejki powstałoby spore rondo. Można by z niego zjechać i wyjechać do budynków przy ulicy Marcinkowskiego 114-117 (tak samo jak w wariancie drugim - tam też jest zjazd, ale bez ronda). Trzecia wersja kosztowałaby najdrożej: około 1,8 mln zł. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto