Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie chcą płacić za flagi

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
W maju 2013 roku w kilku miejscach Stargardu Prawo i Sprawiedliwość rozdawało flagi narodowe. Z lewej zaangażowany w tę akcję Zdzisław Wilk, na stanowisku PiS na ulicy Wyszyńskiego.
W maju 2013 roku w kilku miejscach Stargardu Prawo i Sprawiedliwość rozdawało flagi narodowe. Z lewej zaangażowany w tę akcję Zdzisław Wilk, na stanowisku PiS na ulicy Wyszyńskiego. Tadeusz SURMA
Prawo i Sprawiedliwość rozdawało mieszkańcom flagi. Nie ma jednak chętnych, by za nie zapłacić. W sprawę wciągnięty został urząd miejski, który jest z tego powodu oburzony i krytykuje zachowanie PiS.

Za dwa tygodnie minie rok od dnia, w którym stargardzkie struktury Prawa i Sprawiedliwości przeprowadziły akcję w Stargardzie z okazji Dnia Flagi. Osoby związane z tym ugrupowaniem rozdawały mieszkańcom flagi narodowe. Stoiska PiS stanęły na Rynku Staromiejskim i na ulicy Wyszyńskiego. Flagi rozdawali przechodniom między innymi Zdzisław Wilk, radny miejski PiS oraz Ireneusz Rogowski, radny powiatu stargardzkiego i jednocześnie członek zarządu powiatu, który obecnie jest kandydatem PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Flagi zostały 2 maja 2013 rozdane mieszkańcom, ale do dzisiaj nie ma komu za nie zapłacić. Z naszą redakcją skontaktował się przedsiębiorca, który dostarczył flagi na akcję PiS. - Rok już chodzę za pieniędzmi, które mi się należą - mówi Jerzy Kolasiński. - Ja swoją część umowy wypełniłem, dostarczyłem na czas sto flag, ale nikt w PiS nie poczuwa się do obowiązku, by zapłacić za nie. Chętnie rozdawali flagi, ale kosztów ponieść nie chcą. Przedsiębiorca mówi, że zamówienie na flagi składał Hubert Lis, rok temu związany z PiS radny gminy Stargard Szczeciński. W rozmowach o flagach powoływał się na Zdzisława Wilka, stargardzkiego radnego miejskiego PiS, który zasiada we władzach tego ugrupowania w Stargardzie. - Flagi odebrał ode mnie Hubert Lis, który później dostarczył mi podpisaną fakturę na kwotę 1722 złotych - opowiada Jerzy Kolasiński. - Na fakturze w miejscu odbiorcy widniał podpis "Wilk". Nie wiem, dlaczego faktura miała być wystawiona na Gminę Miasto Stargard Szczeciński. Faktura zgodnie z życzeniem zamawiających została tak wystawiona, ale przedsiębiorca nie był przekonany do tego, że to urząd miejski będzie płacił za flagi dla PiS. Po wyjaśnienia udał się do magistratu. Tam w obecności jednej z urzędniczek rozmawiał telefonicznie ze Zdzisławem Wilkiem. - Ten pan w rozmowie ze mną powiedział, że wystawienie faktury na Gminę Miasto Stargard Szczeciński to pomyłka i ma być ona wystawiona na PiS - wyjaśnia Jerzy Kolasiński. - Ustaliliśmy, że dokonana zostanie zmiana na fakturze. Otrzymałem numer telefonu do Zdzisława Wilka i wyszedłem z urzędu miejskiego. Później zatelefonowałem do tego pana i spytałem, na kogo więc ma zostać wystawiona faktura. Wtedy ten pan udał zdziwionego. Mówił, że nie wie o jakie flagi chodzi. A przecież wcześniej rozmawiał ze mną mówiąc, że temat zna i trzeba zrobić zmianę na fakturze. Przedstawiciele urzędu miejskiego są oburzeni, że ktoś zażyczył sobie wystawienia faktury na miasto. - To jest absolutnie skandaliczna sytuacja - twierdzi Zdzisław Rygiel, sekretarz miasta. - Urząd nie dokonywał takiego zlecenia. Trudno w ogóle zrozumieć dlaczego komukolwiek przyszło do głowy posługiwać się danymi Urzędu Miejskiego. Osobiście z przedsiębiorcą rozmawiałem, kiedy zgłosił się do urzędu. Przekazałem sprawę również Zdzisławowi Wilkowi, którego rzekomo podpis widniał na fakturze. Nie potrafię skomentować, dlaczego stargardzkie struktury Prawa i Sprawiedliwości nie wyjaśniły tej kwestii i nie rozliczyły się z przedsiębiorcą. To jest absurdalna sytuacja. Reprezentanci stargardzkich struktur Prawa i Sprawiedliwości uważają, że nic nie są winni stargardzkiemu przedsiębiorcy. Flagi wykorzystali, ale nie chcą za nie płacić. Jerzemu Kolasińskiemu nie jest łatwo wywalczyć pieniądze, bo nie może już porozmawiać z Hubertem Lisem, z którym bezpośrednio ustalał temat flag i który dostarczył mu fakturę z podpisem "Wilk". Radny gminy Stargard Szczeciński krótko po tym, 16 maja 2013 roku, zginął w wypadku drogowym pod Stargardem. - Jak w tym roku rozmawiałem z panem Wilkiem o pieniądzach za flagę, to mi brzydko powiedział, żebym do Huberta Lisa się zgłosił - mówi Jerzy Kolasiński. Członek zarządu stargardzkich struktur PiS i radny miejski nie ma sobie nic do zarzucenia. - Ja tak nie mówiłem - komentuje Zdzisław Wilk. - PiS nie zamawiało flag, a podpis na fakturze nie jest moim podpisem. Rozmawiałem z kimś na temat faktury, ale nie wiem z kim. My otrzymaliśmy flagi od Huberta Lisa, członka PiS. Nie wiem, czy to te flagi, o których mówi ten przedsiębiorca. Takie tłumaczenia Jerzy Kolasiński uważa za kuriozalne. - Pan Wilk kilka razy ze mną rozmawiał w sprawie flag, potwierdzał, że są dla PiS, a partia ta rozdawała je później, więc jak teraz może mówić takie rzeczy - podkreśla przedsiębiorca. - Oni między sobą nie mogą się dogadać, bo nikt nie chce ponieść kosztów. Pan Wilk dawno wiedział o fakturze. Ja nie widziałem, kto się na niej podpisywał, ale jak on twierdzi, że to nie jego podpis, to czemu nie wyjaśniał tej sprawy? Przedsiębiorca był po pomoc w biurze poselskim Michała Jacha, stargardzkiego parlamentarzysty PiS. Tam opowiedział o problemie z rozliczeniem flag i zachowaniu Zdzisława Wilka. - Nie znam warunków umowy pomiędzy tymi panami - komentuje Tadeusz Sowa, dyrektor biura poselskiego Michała Jacha, który jest też w zarządzie stargardzkiego PiS. - Przedsiębiorca przyszedł z tą sprawą do biura poselskiego, ale na fakturze widniał adresat Urząd Miejski, więc ze wszystkimi wątpliwościami odesłałem go do adresata lub w przypadku domniemania popełnienia przestępstwa do prokuratury. Jerzy Kolasiński wierzy jeszcze, że osoby z PiS zachowają się honorowo i zapłacą za wykorzystane przez tę partię flagi. - Nie może być tak, że ktoś chętnie coś rozdaje, a później nie chce za to zapłacić - ocenia przedsiębiorca.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto