Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie każdy widzi chodnikową klawiaturę fortepianu na Tamce

Barbara Posel
Niewiele osób rozpoznaje w dwukolorowym chodniku przy ul. Tamka klawiaturę fortepianu
Niewiele osób rozpoznaje w dwukolorowym chodniku przy ul. Tamka klawiaturę fortepianu Barbara Posel
Chodnik przy Muzeum Chopina miał przypominać klawiaturę fortepianu. Przechodnie mają wątpliwości.Ulica Tamka na Powiślu. Tłoczno, hałaśliwie, duży ruch. Prowadzący do Muzeum Chopina chodnik imitujący czarne i białe klawisze fortepianu miał wprowadzać przechodniów w bardziej kulturalny nastrój.

Tak się jednak nie stało, ponieważ niewiele osób rozpoznaje w czarno-szarej kolorystyce chodnika klawiaturę. Drabinka, schodki, paski - to najczęstsze skojarzenia przechodniów. - Myślę, że to coś związanego z kulturą, bo to jedyne takie miejsce na Tamce, poza tym niedaleko jest Muzeum Chopina - usiłuje odgadnąć mężczyzna. Dopiero gdy uparcie dopytuję, dlaczego chodnik ma różne kolory płytek, przechodnie rozpoznają w nim klawiaturę fortepianu. - W życiu bym na to nie wpadł - przyznaje Artur, którego codzienna droga do pracy prowadzi właśnie wzdłuż klawiszowego chodnika.

Zdarzają się jednak przechodnie, którzy nie mają wątpliwości. Mieszkająca po przeciwnej stronie Tamki pani Jagna od razu rozpoznaje w chodniku klawiaturę. - Mam dobry widok z okna na chodnik, poza tym przez lata grałam na fortepianie - mówi.

Chodnik przy Tamce powstał na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich. Prace remontowe służące budowie nowego chodnika zajmującego 700 mkw. trwały do połowy lutego. Sam remont pochłonął 800 tys. zł. ZDM na swojej stronie internetowej opisuje go tak: "Czarne klawisze wykonano z granitu w kolorze antracytowym, białe - z granitu jasnoszarego."

Jak widać, jednak nie dla każdego wizja klawiatury jest wystarczająco czytelna. Mimowolnie nasuwa się myśl, że pomysł można było zrealizować lepiej. Wystarczyłoby np. zastąpić szare płytki białymi, a płytki imitujące czarne klawisze skrócić tak, żeby odpowiadały one prawidłowym proporcjom.

Na taki pomysł wpadli Szwedzi. W Sztokholmie podróżujących metrem do korzystania z trwałych schodów zachęcają grające klawisze. Tu nie ma wątpliwości - schody wyglądają jak prawdziwa klawiatura. Wystarczy nastąpić na stopień schodka, by rozległ się dźwięk odpowiadający danemu klawiszowi. Pokusa zostania choć na chwilę kompozytorem jest wystarczająco silna, by wiele osób rezygnowało z przejażdżki ruchomymi schodami, na których zawsze było tłoczno.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto