Dobiegła do końca sprawa z lipca 2018 roku. Zarząd Transportu Miejskiego przypomina, że w trakcie sprawdzania biletów na peronie stacji Marymont, pasażer bez biletu odepchnął kontrolera w taki sposób, że ten spadł na tory podziemnej kolei.
- Mężczyzna uciekł, kontroler przy pomocy drugiego kontrolera wydostał się z torowiska. Upadając na szczęście nie dotknął tzw. trzeciej szyny, którą płynie prąd zasilający składy metra, nie nadjeżdżał też kolejny pociąg. Skutkiem upadku był złamany palec ręki, stłuczona głowa, bark i biodro - tłumaczy ZTM.
Sprawa została zgłoszona na policję, a funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania napastnika, m.in. opublikowali nagrania z monitoringu z jego wizerunkiem.
- Został zatrzymany w październiku, a prokuratura oskarżyła go o narażenie kontrolera na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz uszkodzenia przedmiotów, m.in. urządzenia kontrolerskiego - dodaje Zarząd Transportu Miejskiego.
Po kilka rozprawach sądowych zapadł prawomocny wyrok. Sprawca został skazany - jak podaje ZTM - na dwa lata ograniczenia wolności polegającego na wykonywaniu prac społecznych w wymiarze 40 godzin miesięcznie. Musi także pokryć koszt uszkodzonych przedmiotów i wypłacić finansowe zadośćuczynienie poszkodowanemu kontrolerowi.
Nowy pistolet MPS z Fabryki Broni "Łucznik"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?