Przykuty do wózka Marek Pankiewicz od miesiąca nie może wydostać się z bloku, bo ktoś zniszczył dźwig, którym zjeżdżał. Złośliwość, głupota?- Winda została zamontowana w klatce schodowej dzięki pomocy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - opowiada Marek Pankiewicz. - Kosztowała trzydzieści pięć tysięcy złotych. Ja wyłożyłem siedem tysięcy złotych, resztę PRFON.- Urządzenie zostało podpalone w biały dzień - opowiada Krystyna Pankiewicz, matka przykutego na wózku. - Niestety, nikt nic nie widział, nie słyszałMarek Pankiewicz jest załamany. Od miesiąca nie może się ruszyć z mieszkaniaWinda prawdopodobnie może być naprawiona. Ale to kolejny wydatek, na który rencisty nie stać. WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?