Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie patrz w oczy czaszce, czyli nowy Indiana Jones [recenzja]

AgnieszKaKm
AgnieszKaKm
Przygody znanego szpiega nie tracą na efektowności nawet, gdy bohater osiąga wiek, w którym "życie zaczyna więcej zabierać, niż dawać".

Czwarta część przygód Indiany Jonesa to premiera kinowa ostatniego tygodnia. Premiera ciesząca się dużą popularnością, sądząc po zapełnionej widowni podczas seansów.

 

I nic dziwnego, bo film rzeczywiście jest "na każdą okazję" - idealny na niedzielne popołudnie z rodziną czy wieczór z ukochaną osobą, ale także można go swobodnie obejrzeć w gronie czysto męskim bądź damskim.

Nie polecam go jednak osobom przeczulonym na punkcie naiwności fabuły, bo mogą nie wytrzymać. Krótko mówiąc, Indianę Jonesa można określić jako "bajkę dla dorosłych", chociaż bajkę całkiem przyjemną.

Efekty specjalne robią wrażenie - w tym aspekcie film został mocno "podkręcony" pod wielbicieli gatunku. To zapewne także sposób na utrzymanie zainteresowania widzów podczas długiego seansu (film trwa aż 123 minuty).

Akcja jest nieco pourywana na samym początku, potem zaś rozwija się płynnie i ciekawie, by na końcu przyspieszyć. Krótko mówiąc, początek filmu jest chaotyczny, środek ciekawy i szybki, natomiast koniec niespodziewanie naiwny.

Niemniej jednak ostatniego "Indianę Jonesa" ogląda się dobrze, czasem nawet z zapartym tchem. Szczególna to zasługa Harrisona Forda, który po raz kolejny udawadnia na ekranie, że jest mistrzem kreacji. Do kina warto pójść choćby po to, by zobaczyć że mimo późnego wieku Ford jest nadal w dobrej formie.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto