Wniosek do sądu już gotowy. Chodzi o ukaranie mieszkańca wsi Jastrzębie, którego psy wybiegły z dziurawego ogrodzenia i zaatakowały siostry. Do wypadku doszło kilka dni temu na drodze publicznej w Jastrzębiu w gminie Lipno. Z ustaleń policjantów wynika, że przechodzące siostry - 15-latka i 9-latka - zostały zaatakowane przez dwa agresywne psy, które wybiegły z pobliskiej posesji. Młodsza z sióstr została ugryziona w nogę. I nie wiadomo jakby się ta historia skończyła, gdyby dziewczynki nie schroniły się w pobliskim domu. Policjanci poinformowali o zdarzeniu matkę dzieci i wezwali karetkę pogotowia. Szczęśliwie okazało się, że 9-latka nie doznała obrażeń, które wymagałyby dalszej pomocy medycznej. Policjanci zaś szybko ustalili, że właścicielem bezpańsko biegających psów jest 60-letni mieszkaniec wsi. Niestety, był on pijany i nie poczuwał się do odpowiedzialności za niewłaściwe zabezpieczenie czworonogów. Na szczęście, odnaleziony krewny właściciela zobowiązał się do zlikwidowania dziur w ogrodzeniu posesji, przez które wybiegły czworonogi. Teraz nieodpowiedzialne postępowanie 60-letniego właściciela agresywnych zwierząt oceni lipnowski sąd, do którego policja wkrótce prześle wniosek o ukaranie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?