MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie sprzątali gruzu, bo nie wiedzieli do kogo należy

Redakcja
Dawid Łukasik
Do tej pory nie uprzątnięto terenu wokół odbudowanego po wybuchu gazu bloku przy ulicy Jagiellońskiej w Kielcach, bo nie można było ustalić do kogo należy gruz.

Kluczowe znaczenie ma stwierdzenie czy gruz powstał w czasie rozbiórki, której dokonywała firma Spurek czy w trakcie budowy, która realizowała firma Łuczbud.– Naszym zdaniem sprzątać powinien Łuczbud – mówi wiceprezes firmy Spurek, Tomasz Syska. Dyrektor do spraw technicznych Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach, Wiesław Nowakowski uważa, że umowa jasno precyzuje do kogo należy obowiązek uprzątnięcia terenu.– Oczywiście, że nie da się ustalić czyj jest beton i gruz, ale zgodnie z umową firma Spurek powinna doprowadzić teren wokół do ładu. Niedawno przecież uprzątnęła drogę zabierając płyty betonowe – argumentuje dyrektor. Nowakowski liczył, że dojdzie do porozumienia z firmą, ale tak się nie stało. – Spurek zgodził się wykonać tę pracę, ale za dodatkową opłatą – wyjaśnia.– Dlatego prace zlecamy innej firmie, powinny się rozpocząć jeszcze w tym tygodniu. Zwrotu należności będziemy się domagać od Spurka.Dobra wiadomość dla lokatorów jest i taka, że w tym tygodniu odbędą się przeglądy mieszkań. Do tej pory nie było reakcji na zgłaszane usterki. – Wszystko zostanie naprawione – obiecuje dyrektor. Mamy 3-letnią gwarancję. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto