Nie warto się śpieszyć z decyzją o wyborze studiów - satysfakcja jest najważniejsza

- Osoby, które nie dostały się na studia albo nie są zdecydowane, w jakim kierunku zawodowym będą podążać, mogą zrobić sobie roczną przerwę, tzw. gap year. To bardzo powszechne zjawisko w krajach anglosaskich. Także świeżo upieczeni absolwenci decydują się na oderwanie od codziennych spraw i wyruszają w podróż po świecie - mówi Fiona Harvey, szef ds. rozwoju CIMA w Polsce.

Przed startem w dorosłość młodzi ludzie mają nie tylko szanse na przeżycie przygody, ale także na sprawdzenie, jak wygląda samodzielność. Ci, którzy traktują ten okres tylko jako możliwość zrobienia czegoś szalonego, planują podróż dookoła świata lub zatrudniają się jako barmani na Majorce czy Ibizie.

Niektórzy jednak chcą wykorzystać ten czas na zrobienie czegoś dla innych i sprawdzenie własnych możliwości. Dlatego jedną z najpopularniejszych opcji jest wolontariat. To możliwość poznania innej kultury, zawarcia międzynarodowych znajomości, a także nauki języka. Ponadto taki wyjazd bardzo dobrze wygląda w CV i daje uczestnikowi większe szanse na znalezienie w przyszłości ciekawej pracy.

W zorganizowaniu gap year pomaga młodym ludziom program Unii Europejskiej "Młodzież w działaniu". Umożliwia on nawiązywanie kontaktów międzynarodowych i wymianę doświadczeń. Zachęca do podejmowania różnorakich działań na rzecz społeczności lokalnej, służących również indywidualnemu rozwojowi. Promuje ideę zjednoczonej Europy.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!