Niebezpiecznie na Bulwarach Wiślanych. Będą dodatkowe oznaczenia na ścieżkach rowerowych i trasach spacerowych

Wraz z rozpoczęciem tegorocznego sezonu rowerowego, stołeczna radna Agnieszka Jaczewska-Golińska zwróciła uwagę na niebezpieczne sytuacje, do jakich coraz częściej dochodzi na całym odcinku Bulwarów Wiślanych. - Z otrzymanych sygnałów wynika, iż bardzo często poza wyznaczoną tam drogą rowerową, rowerzyści oraz osoby poruszające się na rolkach, deskorolkach czy hulajnogach korzystają również z całej dostępnej przestrzeni, często w sposób zagrażający bezpieczeństwu pieszym, a w szczególności dzieci - napisała radna w interpelacji skierowanej do warszawskiego ratusza.

I dodała, że spacerowicze również doprowadzają do wielu niebezpiecznych sytuacji, m.in. wchodząc na ścieżki rowerowe. Agnieszka Jaczewska-Golińska zaproponowała, aby miasto wykonało dodatkowe oznakowania na deptaku i ścieżkach w formie graffiti.
- Zaproponowane przeze mnie graffiti, które znalazłoby się bezpośrednio pod stopami czy też kołami korzystających z Bulwarów Wiślanych mogłoby istotnie przyczynić się do zwiększenia tam bezpieczeństwa - brzmi interpelacja radnej.

Interpelacja doczekała się odpowiedzi. - Mając na celu bezpieczeństwo użytkowników bulwarów oraz zwiększenie świadomości osób poruszających się po bulwarach różnego rodzaju pojazdami, Zarząd Zieleni m.st. Warszawy rozważy możliwość zastosowania dodatkowego oznakowania bulwarów znakami poziomymi - napisali urzędnicy. I dodali, że przedstawiona w interpelacji propozycja, wydaje się w obecnej sytuacji najlepszym możliwym rozwiązaniem.