Niech pamięć nie umiera

Może być zapisana w sercach rodaków , w książkach , na starych zdjęciach , czy w filmach , oby tylko była. "Pamiętajmy o tych co odeszli, inaczej naprawdę będą martwi."
Zdjęcia... Jedno takie zdjęcie zakupione przypadkowo na aukcji internetowej przez D. Szymanowskiego posłużyło do stworzenia nietypowego pomnika. Pomysł zrodził się w głowie Darka Sz. i swoją nietypowością mocno zaskoczył nie tylko mnie.
Dom ze zdjęcia nadal istnieje w Wiźnie. Nie ma tylko żołnierzy widocznych na fotografii - żołnierzy kapitana Raginisa wziętych do niewoli i niepewnych swojego dalszego losu. Niemiecki żołnierz, zapewne z satysfakcją łapał w obiektyw obraz pokonanych w nierównej walce polskich obrońców II Westerplatte. Już samo zdjęcie wywołuje wzruszenie i budzi smutne refleksje.
Mury budynku na ulicy Czarnieckiego w Wiźnie były niemymi świadkami tragicznej polskiej historii. Pomysł z wykonaniem na nich muralu to najpiękniejszy oddany jej hołd. Słyszałam wiele o tym "pomniku". Czytałam w prasie, w internecie, dostałam zdjęcia, ale to nie to samo co osobiste obejrzenie.
Wizna to kolebka rodziny mojej mamy i każda sprawa, która jej dotyczy, jest przeze mnie obierana bardzo emocjonalnie. Obowiązki i problemy zdrowotne nie pozwalały mi na natychmiastowy wyjazd, choć serce się rwało. Jedno zdanie - za 5 minut wyjeżdżamy do Wizny i byłam gotowa :) Stanęłam pod ścianą z muralem i gardło ścisnęło wzruszenie. Nie wiedziałam, że to jest tak piękne i aż tak duże!!!
Na ścianie wiernie oddano każdy fragment historycznego zdjęcia, zachowując nawet koloryt starej kliszy. Grupa studentów i absolwentów Akademii Sztuk Pięknych z Gdańska w trzy dni wykonała najpiękniejszy pomnik jaki kiedykolwiek w życiu widziałam! Pomysł Darka Sz. ze Stowarzyszenia „Wizna 1939” to swoisty hołd wystawiony naszym żołnierzom.
Nie trzeba marmurów, żeby utrwalić historię. Nie trzeba wielkich słów i okazjonalnych wspomnień - wystarczy stanąć pod ścianą starego budynku, pochylić głowę i pomyśleć w ciszy, że dzięki takim Polakom żyjemy w wolnej Polsce...