Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niech radni bywają za swoje! Stać ich na to.

redakcja
redakcja
redakcja
Radny PO Jerzy Synowiec, który zaprotestował przeciwko obdarowywaniu VIP-ów darmowymi wejściówkami na imprezy, wsadził kij w mrowisko. - Skandal - oceniacie.

Synowiec biedny nie jest. To znany adwokat, społecznik, od niedawna radny. Jako jedyny powiedział ,,nie'' dość osobliwemu zjawisku: podsyłaniu radnym darmowych wejściówek. - W tydzień dostałem bilety warte 200 zł - ujawnił na naszych łamach. Odesłał je do nadawców, czyli instytucji kulturalnych, dostających dotacje od miasta. Takie zwyczaje potwierdziła nam dyrektor Dorota Jaczewska z Miejskiego Centrum Kultury. Choć zastrzegła, że nikt na tym nie stracił, bo bilety trafiły do radnych wtedy, gdy na widowni i tak były luzy. Czyli nie zabrali nikomu miejsca.
Na portalu społecznościowym Moje Miasto Gorzów zawrzało. - W końcu jakiś rozsądny głos radnego Synowca - napisała dziennikarka obywatelska Kreska. Dodała, że wystarczy pójść na jakąkolwiek biletowaną imprezę, by zobaczyć miejsca zarezerwowane dla „gości". - Ci goście za każdym razem są ci sami, nie trzeba wymieniać z nazwiska, każdy wie - czytamy w jej wpisie.
Duch_Landsberga dodaje: - Taka forma źle świadczy o mentalności naszej demokracji i lizusostwie rozdawaczy. Radni uważają, że jak uchwalą budżet kultury czy finansowanie, to strasznie dużo dla sprawy zrobili. Większość takich biletów w niewyborczych sezonach artystycznych i tak się pewnie marnuje.
W podobnym tonie wypowiada się Muminek. On jednak dostrzega pewien szczegół: zapraszanie VIP-ów może mieć faktycznie na celu podwyższenie rangi imprezy. - Dlatego to, czy rozdawanie zaproszeń podnosi zyski z danej imprezy czy obniża, powinno być rozpatrywane szczegółowo w zależności od przypadku - uważa Muminek.
Ale już joannadiablo oceniła apel Synowca jako głos pod publiczkę. Pisze tak: - Zaproszenia - bo to do nich najbardziej się doczepiono - były wysyłane, zanim pan został radnym i będą wysyłane, gdy będzie pan na politycznej emeryturze, a przez takie podejście świata pan nie zmieni, zyska paru zwolenników - ale zapomną o tym, bo do wyborów daleko.
Jeszcze mocniejszy był głos gorzowianina Andrzeja Grzesiaka, który zadzwonił do redakcji. Jego zdaniem Synowcowi ,,łatwo tak mówić, bo jest bogaty''. - Większość radnych ma ograniczone budżety. To czasami emeryci, ludzi ze skromnymi pensjami - przekonywał Czytelnik. Nie zgadza się z tym MM-kowiczka Jamajka. - Mnie osobiście to w ogóle irytują te przywileje VIP-owskie, szczerze mówiąc. Przywilejem jest już sama władza w mojej ocenie, wszystkie te dodatkowe korzyści w postaci chociażby darmowych wejściówek, biletów i czego tam jeszcze to przesada. Niech mi nikt nie wmawia, że radnych nie stać na przejazd komunikacją (o ile w ogóle nią jeżdżą) albo bilety do teatru, filharmonii i na inne imprezy kulturalne - komentuje.
Szef komisji kultury Jerzy Sobolewski z PO w piątek w rozmowie z ,,GL'' przyznał, że instytucje zapraszają radnych za darmo na swoje imprezy. - Ale nie hurtem, nie zawsze wszystkich. Czasem tylko dziewiątkę z komisji kultury. I nie potępiałbym tego bez zastanowienia. Czasami mamy w jakiś sposób podnieść rangę imprezy i idziemy z grzeczności, choć prywatnie byśmy nie poszli - wyjaśnia Sobolewski.
Dodaje, że wbrew plotkom nie ma żadnych wejściówek na imprezy sportowe. - Jak ktoś chce iść na mecz, kupuje bilet - zapewnia.
KOMENTARZ
Głupio trochę
Z jednej strony rozumiem radnych. Tak troszkę. Jeśli mieliby za swoje obstawiać wszystkie imprezy w tygodniu, to naprawdę wydaliby na koncerty, przedstawienia i inne pokazy naprawdę niezłe pieniądze. Z drugiej strony... Sam czasem muszę obejść się smakiem i odpuścić koncert, bo nie stać by mnie było na koncert Kayah, a zaraz potem Rodowicz i Dżem na dokładkę. Podejrzewam, że podobny kłopot mają tysiące gorzowian, którzy po prostu... nie są radnymi.Poza tym chyba byłoby mi zwyczajnie głupio, bez przerwy dostawać za darmo coś, za co inni muszą płacić. To takie po prostu niesprawiedliwe.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto