Niedziele handlowe w 2020 roku: rząd umożliwi weekendowy handel?

Do pracy w galeriach handlowych powróciło 500 tys. pracowników. Działalność wznowiło 80 proc. sklepów, które zamknięte były w związku z panującą pandemią. Część firm, jak np. grupa LPP, właściciel marek Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay zdecydował o zamknięciu części sklepów w galeriach handlowych. Podobnie postąpił Empik, który zamyka część ze swoich salonów. Ci, którzy zdecydowali się jednak na otworzenie sklepów, muszą liczyć się z ograniczeniami.

W kolejne możemy stać jedynie w odległości 2 metrów od siebie, samochody mogą zajmować co drugie miejsce parkingowe, sklepy muszą zapewnić jednorazowe rękawiczki dla klientów, a przy wejściach do galerii musi znajdować się płyn do dezynfekcji. Do pracy wrócili też pracownicy restauracji w galeriach, jednak nadal mogą wydawać jedzenie tylko na wynos. To wciąż jednak, zdaniem właścicieli sklepów, za mało, aby pozwolić branży handlowej na przetrwanie kryzysu.

Polska Rada Centrów Handlowych apeluje, aby znieść zakaz handlu w niedziele. -Wnosimy jako wynajmujący w ramach porozumienia z najemcami o umożliwienie otwarcia obiektów handlowych w niedziele, co jest niezbędne dla odbudowy obrotów tradycyjnego handlu - czytamy w oświadczeniu PRCH.

Otwarcie sklepów w niedziele pozwoliłoby także, jak podkreślają handlowcy, na dywersyfikacje ruchu w galeriach, a tym samym na zmniejszenie ilości osób jednocześnie znajdujących się w sklepach.

POLECAMY TEŻ:

Wojsko sprzedaje mieszkania! Od kawalerki po apartament nad morzem

Kupili mieszkanie, teraz żałują. Pod blokiem wybudowali im coś okropnego

Poznaliśmy najpiękniejszą Warszawiankę. Zaskakujący wybór jury

Największy samolot świata w Warszawie. W środku luksusy, które nam się nie śniły

W Warszawie wybrano Miss Tatuażu. Publiczność była zachwycona

Kiedyś bawili się tu wszyscy. Dzisiaj ten klub to ruina

---